Jurasz zadaje dwa pytania. — Czy przywódcy Hamasu, atakując Izrael 7 października, zakładali, że odpowiedź będzie tak brutalna, czy też spodziewali się, że Izrael tak odpowie i tego właśnie chcieli? — zastanawia się dziennikarz, zwracając uwagę, że przywódcy Hamasu wiedzieli przecież, że Izrael rządzony jest przez skrajnie prawicowy rząd.

  • Jakie są główne tezy Witolda Jurasza na temat wojny w Izraelu?
  • Co sądzi Jurasz o odpowiedzi Izraela na atak Hamasu?
  • Jakie konsekwencje dla Palestyńczyków przewiduje Jurasz?
  • Dlaczego Jurasz uważa, że nikt nie zwraca uwagi na Palestynę?

Jak komentuje Zbigniew Parafianowicz, w przypadku drugiego scenariusza: „to oni są odpowiedzialni za ludobójstwo na swoim własnym narodzie”.

Witold Jurasz: nikt na świecie już nie zwracał uwagi na Palestynę

Jurasz zastanawia się jednak nad „alternatywnym scenariuszem”. — Wyobraź sobie, że myślisz o swoim własnym narodzie w perspektywie 100-200 lat. Albo tego, żeby przetrwał. No bo co by się stało, gdyby do tego ataku nie doszło? — pyta dziennikarz.

— Izrael by tak po kawałeczku zagarniał tę ziemię. Co prawda, to bardziej kwestia Zachodniego Brzegu, gdzie są osadnicy, którzy odbierają Palestyńczykom ziemię, odcinają wodę itd. — uważa Jurasz.

— Palestyńczycy stają się narodem, który ma się po prostu pożegnać ze swoimi marzeniami o państwowości. Nikt już na świecie na to nie zwracał uwagi — podsumowuje.

Całość rozmowy do wysłuchania tutaj.