Donald Trump odniósł się do sprawy wtargnięcia rosyjskich MiG-ów-31 w przestrzeń powietrzną Estonii podczas prezentacji „złotych kart Trumpa” umożliwiających stały pobyt w USA za wpłatę 5 mln dol.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
— Muszę się temu przyjrzeć. Za chwilę będę miał na ten temat briefing, więc dam wam znać dziś wieczorem albo jutro — powiedział Trump, pytany o komentarz. Dopytywany, dodał chwilę później: „cóż, nie podoba mi się to, nie podoba. Nie lubię, kiedy to się dzieje. To mogą być duże kłopoty, ale dam wam znać później”.
Reakcja NATO na myśliwce nad Estonią
Trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w piątek rano w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej i pozostawały tam przez około 12 minut. Estoński rząd uznał, że „sytuacja na wschodniej flance sojuszu staje się coraz bardziej napięta”. Władze kraju wezwały chargé d’affaires Federacji Rosyjskiej w celu złożenia protestu i noty dyplomatycznej w sprawie naruszenia przestrzeni powietrznej.
„Estonia zdecydowała się złożyć wniosek w sprawie uruchomienia konsultacji na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego w związku z ingerencją rosyjskich myśliwców w estońską przestrzeń powietrzną” — przekazał w piątek estoński premier Kristen Michal we wpisie na platformie X.
Art. 4 NATO brzmi następująco: „Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”.
W przyszłym tygodniu zbierze się Rada Północnoatlantycka, aby omówić naruszenie przestrzeni powietrznej Estonii przez Rosję.