Jaki telefon do 2500 złotych kupić? W 2025 roku ciągle mogę polecić Ci OnePlus 12. To ex-flagowiec, który ciągle trzyma świetną formę. By to udowodnić, porównałem ten model z innymi smartfonami w podobnej cenie. Który z tych telefonów jest Twoim faworytem?
Starsze flagowce, zwłaszcza roczne, często są celem zakupowym ManiaKów. Nikogo nie powinno to dziwić, gdyż jeszcze niedawno były najlepszymi telefonami swoich producentów, a teraz są dostępne w znacznie atrakcyjniejszych cenach. Najczęściej trzeba zapłacić za nie tyle, ile za nowe superśredniaki.
Przykładów nie muszę szukać daleko, gdyż jeden z nich sam mi się rzucił w oczy. W sklepie Proshop kupisz teraz telefon OnePlus 12 w cenie 2499 złotych za wariant 12/256 GB w czarnej wersji kolorystycznej.
Czy w cenie do 2500 złotych to właśnie OnePlus 12 jest teraz najlepszym wyborem? Postanowiłem przyjrzeć się bliżej innym modelom dostępnym za podobne pieniądze. Być może dzięki temu znajdziemy najlepszy telefon w Polsce za 2500 zł.
OnePlus 12 kontra OnePlus 13R. Który telefon kupić?
OnePlus 12 / fot. gsmManiaK
Naturalną alternatywą dla głównego bohatera tego wpisu jest OnePlus 13R: o rok młodszy średniak premium, tańsza wersja flagowego OnePlus 13. Smartfon ten przetestował na łamach gsmManiaKa Konrad. Jego aktualna cena nie przekracza 2500 zł.
Porównanie specyfikacji OnePlus 12 i OnePlus 13R
Młodszy OnePlus 13R ma dwie kluczowe przewagi nad OnePlus 12. Większą z nich jest dodatkowe 600 mAh w akumulatorze. To gwarancja dłuższego czasu pracy na jednym ładowaniu.
To jeszcze nie wszystko! Model 13R otrzymał nowoczesną baterię krzemowo-węglową, która mimo większej pojemności jest fizycznie mniejsza. Dzięki temu ten smartfon jest mniejszy i lżejszy niż OnePlus 12.
Mniejszą z przewag OnePlus 13R nad OnePlus 12 jest o rok dłuższe wsparcie aktualizacyjne, wynikające z krótszego stażu tego urządzenia na rynku.
OnePlus 13R / fot. gsmManiaK
I na tym się kończą mocniejsze strony OnePlus 13R i pałeczkę przejmuje OnePlus 12. Oferuje on znacznie bardziej zaawansowane zaplecze fotograficzne w każdym możliwym aspekcie.
Co więcej, OnePlus 12 szybciej ładuje się na kablu i przede wszystkim ładuje się bezprzewodowo, czego OnePlus 13R nie potrafi. Niemałe grono osób doceni także obecność USB-C w nowocześniejszym standardzie 3.2, a trochę mniejsze wyższą rozdzielczość ekranu.
Sumarycznie to OnePlus 12 wydaje się być lepszym wyborem niż OnePlus 13R, chyba że komuś zależy głównie na jak najdłuższej pracy na baterii.
OnePlus 12 czy inne telefony za 2500 złotych?
Motorola Edge 50 Ultra / fot. gsmManiaK
W podobnym do OnePlus 12 budżecie dostępna jest także Motorola Edge 50 Ultra. Teraz da się upolować za 2499 złotych w sprawdzonym sklepie. To naprawdę świetny telefon, ale czy lepszy od modelu OnePlus?
Motorola dorównuje OnePlus większością aparatów, a nawet wygrywa kamerką selfie dzięki obecności autofocusa. Ma też przewagę w pamięci, bo aktualnie w tej samej cenie dostaniesz OnePlus 12 12/256 GB i Motorola Edge 50 Ultra 16 GB/1 TB(!).
Z drugiej strony OnePlus 12 ma aż o 40% mocniejsze podzespoły i to zarówno w kwestii CPU, jak i GPU. Do tego dokłada baterię pojemniejszą o 900 mAh, choć ładowaną wolniej (100W vs 125W). Dwunastka wraca na tor przewag dzięki nagrywaniu w 8K (jeśli to komuś potrzebne).
Wybór w tym starciu jest już trudny i tak naprawdę od Twoich preferencji zależy, na który telefon postawisz. Moim skromnym zdaniem tu nie ma złego wyboru.
OPPO Reno 14 / fot. gsmManiaK
We wstępie mojego artykułu zauważyłem, że ex-flagowce są dostępne w cenie nowszych średniaków. Kolejnym na to przykładem jest OPPO Reno 14. Jego aktualna cena w polskich sklepach wynosi 2599 złotych. Czy ten smartfon ma szansę w starciu z OnePlus 12?
Są aspekty, w których przetestowany przez naszego Pawła OPPO Reno 14 daje radę, ale najbardziej wygrywa normą wodoszczelności IP69, której OnePlus 12 przeciwstawia tylko IP65. Jest to też smartfon dużo mniejszy i lżejszy.
OPPO Reno 14 da Ci też lepszą baterię 6000 mAh, ale także wolniejsze ładowanie przewodowe i brak bezprzewodowego. Jego aparat główny ma jakieś szanse z OnePlus 12, a teleobiektyw ma podobny zoom, ale poza tym musi on zaakceptować wyższość starszego rywala.
Wydajnościowo OnePlus 12 to zupełnie inna, wyższa liga. Pod tym względem OPPO Reno 14 jest konkurentem dla Motoroli. Wychodzi więc na to, że to fajny smartfon, ale bez szans w starciu z omawianą w tym artykule konkurencją.
Kolejny konkurent OnePlus 12 oraz pozostałych modeli z tego porównania to dostępny w promocji Xiaomi 15T Pro, ale więcej o tym przeczytasz w poniższym artykule Konrada:
Flagowy Xiaomi staniał w promocji o 30%. Debiutował miesiąc temu i już wtedy był bardzo opłacalny
Czy warto kupić OnePlus 12 w 2025 roku?
OnePlus 12 / fot. gsmManiaK
Porównałem już OnePlus 12 z bezpośrednią konkurencją, ale jeszcze nie odpowiedziałem na najważniejsze pytanie: czy warto kupić ten telefon w 2025 roku w obecnej cenie? Moim zdaniem zdecydowanie tak.
Jak wykazałem, OnePlus 12 jak równy z równym walczy z bezpośrednią konkurencją, a pod niejednym względem jest to najlepszy telefon w budżecie do 2500 złotych. Co ważne, ten smartfon ma tylko rok i jeszcze długi czas będzie dostawał aktualizacje systemu.
Zasada stawiająca wyżej ex-flagowca nad średniakiem nie zawsze sprawdza się w 100%, lecz w tym konkretnym przypadku tak jest. Sam prędzej kupiłbym OnePlus 12 niż dowolnego średniaka dostępnego w zbliżonej cenie.
Źródło: opracowanie własne