Śledztwo, prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków–Prądnik Biały, trwało od kilkunastu miesięcy. Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie krok po kroku rozpracowywali strukturę grupy i powiązania między jej członkami. Policjanci ustalili, że przestępcy zajmowali się przemytem oraz obrotem ciężkim sprzętem budowlanym i innymi wartościowymi towarami.
- Jaką wartość miał zabezpieczony sprzęt budowlany?
- Ile osób uczestniczyło w akcji policji?
- Jakie luksusowe samochody odkryli śledczy?
- Co zarzucono zatrzymanemu przedsiębiorcy?
W akcji uczestniczyło 60 funkcjonariuszy z całej Małopolski – z Krakowa, Nowego Targu i Zakopanego. W jednym dniu sprawdzono 12 wytypowanych adresów, zabezpieczając m.in. koparki, ładowarki teleskopowe i wózki widłowe. Odzyskane maszyny pochodzące z przestępstwa są warte łącznie ponad cztery mln zł.
U jednego z członków grupy śledczy odkryli również kilka luksusowych samochodów, w tym trzy zabytkowe: ferrari, porsche i mustanga. Niektóre z nich miały przerobione numery identyfikacyjne VIN.
Zatrzymany 41-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut paserstwa umyślnego, za który grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono ferrari warte ponad milion złotych. Decyzją prokuratora mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Policja zapowiada, że to nie koniec sprawy. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań i podkreślają, że proceder miał charakter zorganizowany i międzynarodowy. Sprawa ma charakter rozwojowy, a działania służb będą kontynuowane.
Małopolska Policja / KrakówDlaWas
Małopolscy policjanci przeprowadzili kolejną spektakularną akcję wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przemytem i handlem skradzionym sprzętem budowlanym.
Małopolska Policja / KrakówDlaWas
Tym razem w ręce funkcjonariuszy wpadł 41-letni przedsiębiorca z Podhala.