16-latkowie Joanna Cieplucha i Karol Szewczyk, pochodzący z gminy Koluszki w woj. łódzkim, ostatni raz widziani byli 9 października w godzinach porannych w miejscach swojego zamieszkania. Od tamtej pory ślad po nich zaginął.

„Dziennik Łódzki” informuje, że po niemal dwóch tygodniach od zaginięcia nastolatka skontaktowała się ze swoją rodziną za pomocą komunikatora internetowego. Wcześniej telefony 16-latków pozostawały wyłączone.

„Świadome działanie”

Lokalna gazeta dowiedziała się także, że śledczy natrafili na trop pary 16-latków w Czechach. Uchwyciła ich tam jedna z kamer miejskiego monitoringu. Policja, jak pisze „DzŁ”, nie ma wątpliwości co do tożsamości zarejestrowanych młodych ludzi. Funkcjonariusze nie chcą jednak podać miasta, w którym zostali oni nagrani.

Przed dotarciem do Czech młodzi ludzie mogli także odwiedzić kilka innych miejscowości w południowej Polsce, w tym Wrocław.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kiedy zaginęli Joanna i Karol?

Jak długo trwało ich zniknięcie?

Gdzie mogą obecnie przebywać nastolatkowie?

Dlaczego policja uważa, że to było świadome działanie?

Mł. asp. Aneta Kotynia z Komendy Powiatowej Policji Łódź-Wschód w rozmowie z dziennikiem poinformowała również, że zaniknięcie pary to najprawdopodobniej świadome działanie, które mogli oni zaplanować wcześniej. — Nastolatkowie ewidentnie nie chcą zostać odnalezieni i cały czas zmieniają miejsce pobytu — powiedziała policjantka.

Kotynia dodała także, że polskie służby współpracują w tej sprawie z czeskimi, by jak najszybciej ustalić miejsce pobytu 16-latków.