Jak ustaliła policja, jeżozwierz zbiegł z prywatnego minizoo w sobotę 18 października. Jego właściciel od tamtej pory prowadzi poszukiwania. Funkcjonariusze zapewniają, że zwierzę nie stanowi zagrożenia dla ludzi.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Gdzie uciekł jeżozwierz afrykański?
Kiedy ostatnio widziano jeżozwierza?
Dlaczego policja prowadzi poszukiwania?
Jakie inne egzotyczne zwierzęta pojawiły się w okolicach Krakowa?
Poszukiwania jeżozwierza w Małopolsce
Służby monitorują sytuację, ale podkreślają, że odnalezienie zwierzaka to przede wszystkim zadanie jego właściciela. St. asp. Katarzyna Boroń, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krakowie w rozmowie z „Gazetą Krakowską” przekazała, że policja jest w kontakcie z właścicielem.
„Wiemy o sytuacji i jeśli coś będzie działo się w tej sprawie, będziemy reagować, ale na dziś nie mamy do tego podstaw. Jeżozwierz nie jest zwierzęciem niebezpiecznym i nie został skradziony, a uciekł, jak ustaliliśmy — z prywatnego mini zoo w Rybnej. Okazało się, że jego właściciel szuka go już od soboty, przekazaliśmy mu informację, gdzie był ostatnio widziany” — powiedziała.
Jak dodała, jeżozwierz „w ciągu dnia śpi, a w nocy się przemieszcza”.
To już kolejny przypadek w ostatnich tygodniach, gdy w okolicach Krakowa pojawia się egzotyczny uciekinier. Zaledwie miesiąc temu w rejonie Nowej Huty widziano kangura, który zbiegł z gospodarstwa w Maszycach (woj. małopolskie). Zwierzę miało skakać swobodnie po ulicach. Poszukiwania uciekiniera prowadziły policja i organizacje pomocowe. Ostatecznie kangura udało się złapać na terenie jednej ze szkół.