Galeria zdjęć Antoni Pawlicki o aktywizmie 1/6
FOTON/PAP / PAP
Nigdy nie myślałem o sobie jako aktywiście czy działaczu społecznym. Ale też nie pomyślałbym, że w polskim lesie będą ginąć uchodźcy i że to będzie systemowa realizacja idei, z którą się nie zgadzam.
[Onet]
O mocy terapii 2/6
FORUM
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że terapia wciąż jest w naszym kraju dobrem luksusowym i nikt nie powinien czekać na uzyskanie pomocy, a zarazem — nadal — według wielu fanaberią. Co, jeśli nazwiemy ją psychicznym treningiem? Początkiem poznawania się?
[Onet]
O tym, w jakiej Polsce chciałby, żeby wychowywały się jego dzieci 3/6
FOTON / PAP
Powiem to, co powiedziałby każdy przytomny człowiek. W Polsce tolerancyjnej, otwartej, pozytywnej, mulitkulturowej, szanującej kobiety i mniejszości. Ale chodzi mi po głowie jeszcze coś.
[Onet]
O pomaganiu 4/6
Piotr Nowak / PAP
Moim zdaniem mamy kredyt do spłacenia, bo żyjemy w dobrobycie kosztem innych. W Kenii widziałem hektary pól, po których jeździły nowoczesne maszyny. Zapytałem: „O co chodzi, do cholery? Produkuje się tutaj tyle jedzenia, a ludzie cierpią głód?”. Okazało się, że pola należą do korporacji zachodnich, które uprawiają zboża w Afryce, bo tam nie obowiązują wyśrubowane normy. Leje się mnóstwo chemii, nawozów sztucznych. Nie nasza ziemia jest niszczona. Dlatego uważam, że mamy obowiązek pomagania ludziom na innych kontynentach. Co nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem […].
[Twój Styl]
O ojcostwie 5/6
Wojciech Olkuśnik / PAP
[Ja i Agnieszka] uprawiamy wolny zawód, który ma swoje wady i zalety. I faktycznie może się zdarzyć, że dostaniemy rolę w filmie, w związku z którą będziemy musieli wyjechać na trzy miesiące za granicę, ale z drugiej strony tego czasu mamy więcej niż ludzie na etatach. Zapracowaliśmy sobie przez lata na to, by podejmować decyzje o nieprzyjmowaniu wszystkich ról. Możemy sobie oboje pozwolić na to, żeby brać ciekawsze propozycje, a mniej ciekawe odrzucać.
Nie zaczęliśmy pracy ani wczoraj, ani kilka lat temu. Pierwszą rolę filmową zagrałem 20 lat temu. Myślę, że ten czas procentuje i na coś się przekłada.
[Onet]
O Agnieszce Więdłosze 6/6
Radosław Nawrocki / FORUM
Moja żona powtarza, że od wielu lat mówię, iż jestem stary [śmiech]. I gdzieś mam w sobie świadomość przemijającego czasu, a wynika to z tego, że naprawdę niewielu rzeczy żałuję. Jestem bardzo szczęśliwy z tego, jak się potoczyło moje życie. Przede wszystkim dużo podróżowałem, najpierw sam, potem z żoną. Zobaczyliśmy razem kawał świata i mam wrażenie, że tego nie zmarnowaliśmy.
Z drugiej strony mam świadomość, że nigdy już nie będę miał 20 lat i nie będę mógł wydać ostatnich pieniędzy na bilet lotniczy i po prostu beztrosko z plecakiem zostać gdzieś na drugim końcu świata, nie wiedząc, czy pójdę w lewo, czy w prawo. Mam rodzinę, córkę, różne decyzje za sobą. Trzeba poważnie podejść do sprawy, beztrosko już nie będzie. Ale oczywiście cieszę się, że wiele fantastycznych lat przed nami. Ten zawód ma to do siebie, że można go uprawiać do końca życia.
[Onet]
Para poznała się na planie „Czasu honoru”, po latach wzięła ślub w tajemnicy. Aktorzy są rodzicami dwojga dzieci, ale nie opowiadają o nich publicznie.