Fani Vampire: The Masquerade – Bloodlines naprawdę długo musieli czekać na drugą część serii. Wczoraj, po ponad dwudziestu latach, nareszcie zadebiutowała ona na rynku. Okazała się jednak tak dużym zawodem, że zdaniem wielu nie zasługuje na swój tytuł.

Bloodlines 2 – aktywność i recenzje graczy

Produkcja, za której stworzenie odpowiada studio The Chinese Room, spotkała się z całkiem sporym zainteresowaniem graczy. W szczytowym momencie na Steamie bawiło się w niej ponad 27 tysięcy osób jednocześnie.

Jest to jednak raczej jedyny powód do radości dla twórców Bloodlines 2, ponieważ w recenzjach gra została dość mocno skrytykowana. W momencie pisania tego tekstu swoją ocenę Steamie wystawiło ponad 1700 graczy, a jedynie 55% z nich jest pozytywnych. Nawiasem mówiąc, posiadacze konsoli PS5 zdają się być znacznie bardziej pobłażliwi, gdyż Bloodlines 2 w PS Store posiada ocenę 4,39/5.

„To nie jest Bloodlines 2”

Najczęściej powtarzającymi się słowami w recenzjach na Steamie są: „to nie jest Bloodlines 2”. Gracze co rusz zaznaczają, że nowy tytuł ma niewiele wspólnego z dziełem Troika Games z 2004 roku i równie dobrze mógłby zostać nazwany zupełnie inaczej. Gra prawdopodobnie nawet by na tym skorzystała, ponieważ w ten sposób uniknęłaby bolesnych porównań.

Krytykowane jest bardzo wiele elementów Bloodlines 2. Choć gra teoretycznie należy do gatunku RPG, brakuje w niej takich podstawowych rzeczy jak ekwipunek, statystyki postaci czy rozbudowane dialogi. Znalazło się za to drzewko umiejętności, które jednak trudno nazwać faktycznym „drzewkiem”, a bardziej przypomina „patyk”. Jeden z graczy przygotował nawet listę rzeczy, których brakuje w sequelu, a które były obecne w „jedynce”, i jest ona całkiem spora.

Wyraźnie lepiej bawią się za to osoby, które nie miały styczności z pierwszą częścią. Z ich opinii wynika, że Bloodlines 2 to po prostu „przyjemna gra akcji o wampirach”. Historia ma swoje momenty, a system walki, choć nie jest idealny, potrafi sprawić satysfakcję. Produkcja czerpie też wyraźnie z serii Dishonored, więc jej fani powinni znaleźć tu znajome elementy.

Nie zmienia to jednak faktu, że zdaniem większości graczy, tytuł nie jest wart swojej ceny. Ta jest dość wysoka, bo za Bloodlines 2 musimy zapłacić 274,99 zł na PC, 277,49 na konsoli XSX/S i 259 zł na PS5 (z polskimi napisami). Dodatkowo polska cena na Steamie jest drugą najwyższą na świecie – zaraz po szwajcarskiej.

  1. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2

Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2