W poprzednich latach Czesi mieszkający blisko granicy z Polską chętnie przyjeżdżali do naszego kraju na zakupy. Bardziej opłacało im się jechać do naszych sklepów, by kupić żywność, kosmetyki czy nawet paliwo, niż korzystać z usług rodzimych sprzedawców. W Polsce mogli zapłacić nawet kilkadziesiąt procent mniej niż w Czechach za te same produkty.

Jak się okazuje, sytuacja ta zaczęła się jednak w ostatnim czasie zauważalnie zmieniać. Różnica cen w polskich i czeskich sklepach przestała być na tyle duża, by naszym południowym sąsiadom kalkulowało się robić zakupy za granicą. „Jednym z kluczowych momentów było zakończenie wsparcia polskiego rządu, dzięki któremu żywność została czasowo zwolniona z VAT” — tłumaczy czeski portal Centrum.

Zobacz także: Rumunia podrywa myśliwce. To odpowiedź na rosyjski atak na Ukrainę

Innym czynnikiem, który wpłynął na zmianę podejścia u Czechów, jest kurs walutowy. Złoty w ostatnim czasie stał się jeszcze silniejszy względem czeskiej korony, przez co nasi południowi sąsiedzi płacą teraz za zakupy u nas więcej.

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

Przeczytaj także: Od grudnia więcej płatnych dróg w Polsce. Ministerstwo Finansów ogłasza zmiany

Czesi już nie jeżdżą na zakupy do Polski. „Oszczędności wynoszą zero”

„Kiedyś jeździliśmy do Polski co miesiąc, ale dziś już nie warto. Kiedy doliczę paliwo i czas, oszczędności wynoszą zero” — mówi Martina z przygranicznej Opawy. Wcześniej regularnie jeździła ona na zakupy do naszego kraju. Podobne doświadczenie w tej sprawie ma także Pavel z Liberca. Z jego obserwacji wynika, że ceny w Polsce są obecnie porównywalne do tych w Czechach, a niekiedy nawet wyższe.

Sprawdź także: Kurs złota w dół. Takiej sytuacji nie było od czterech lat

Jak się okazuje, coraz więcej Czechów jeździ na zakupy do Niemiec. Choć ceny nie są tam niższe, to klienci doceniają lepszą jakość kupowanych produktów. „Jeśli muszę przekroczyć granicę, wolę jechać do Niemiec. Oferta jest szersza, jakość jedzenia jest wyższa, a różnica w cenie nie jest już tak duża” — mówi Hana z Decina.