30 czerwca 2025 roku wygaśnie kontrakt Roberta Lewandowskiego z Barceloną. Media z Hiszpanii od dłuższego czasu donoszą zgodnie, że „Duma Katalonii” nie zaproponuje Polakowi przedłużenia umowy. Związane jest to z zaawansowanym wiekiem napastnika, jak również potrzebą znalezienia „dziewiątki” odpowiadającej bardziej wymogom taktycznym Hansiego Flicka.
Lewandowski już skreślony przez Barcelonę? Zgłosił się Manchester United
Nadzieja na to, że włodarze Barcy zmienią zdanie, z dnia na dzień niknie. Wydaje się, że na tym etapie klamka w kwestii jego odejścia już zapadła. Tymczasem w kolejce po „Lewego” ustawiło się już wiele klubów, zarówno z Europy, jak i spoza niej. Na możliwość sprowadzenia snajpera liczy wiele zespołów z Arabii Saudyjskiej. Mówi się również o sporym zainteresowaniu ze strony Milanu i Atletico Madryt.
W ostatnich dniach przed Lewandowskim miał otworzyć się nowy kierunek. „Dziennikarze „Daily Star” przekazali, że sytuację kapitana reprezentacji Polski monitoruje Manchester United. Warto jednak mieć na uwadze, że nie jest to tak wiarygodne i prestiżowe źródło, jak „BBC Sport”, „The Athletic, czy „The Guardian”.
Droga Manchesteru United do sfinalizowania transferu Lewandowskiego jest otwarta, ponieważ ten już 'powiedział tak’ na transfer
Wydaje się, że odnosi się to jednak do kontaktów przedstawicieli „Czerwonych Diabłów” z otoczeniem Lewandowskiego we wcześniejszych latach.
„Po 37. urodzinach, które Lewandowski obchodził latem, pojawiły się wątpliwości, czy napastnik wciąż ma siłę, by wykonywać wymagającą i intensywną pracę w pressingu u Hansiego Flicka. […] Są powody, by sądzić, że piłkarz mógłby optować za takim ruchem, ponieważ wcześniej wyrażał entuzjazm w związku z dołączeniem do gigantów Premier League” – czytamy w dalszej części artykułu.
Trening Barcelony przed kolejnym starciem w Lidze Mistrzów. WIDEOASSOCIATED PRESS© 2025 Associated Press
Wtedy Manchester United nawiązał kontakt z Lewandowskim. „Powiedziałem tak”
Jak zauważają angielskie media, temat potencjalnego transferu Roberta Lewandowskiego do Manchesteru United po raz pierwszy zaistniał w 2012 roku, gdy Polak bronił jeszcze barw Borussii Dortmund. Sam napastnik przyznał to w sierpniu tego roku w rozmowie z BBC.
– Zdecydowałem się na Manchester United i powiedziałem „tak”. Chciałem dołączyć do Manchesteru United, żeby zobaczyć Alexa Fergusona. Ale Borussia nie mogła mnie sprzedać, bo wiedziała, że jeśli zostanę, to zarobią więcej pieniędzy i że będą mogli poczekać jeszcze rok lub dwa z transferem – zdradził „Lewy”.
Wydaje się, że Manchester United byłby interesującym kierunkiem dla Polaka. Nie miał on jeszcze nigdy okazji sprawdzić się w Premier League, postrzeganej za najsilniejszą ligę piłkarską na świecie. „Czerwone Diabły” mogłyby również zaproponować mu pensję wyższą, niż mógłby otrzymać w Milanie.
- Ważą się losy Lewandowskiego, a tu takie doniesienia. W Madrycie o tym głośno
- Sensacyjne wieści z Barcelony. Oficjalnie, Flick został wykluczony. To nie żart
Robert LewandowskiMATTHIEU MIRVILLEAFP
Manchester UnitedPETER POWELL AFP
Robert LewandowskiTHOMAS COEXAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas