Zgodnie z unijną dyrektywą 2000/36/WE, czekoladę definiuje się jako wyrób zawierający co najmniej 35 proc. suchej masy kakaowej, w tym minimum 14 proc. suchej odtłuszczonej masy kakaowej. Niestety, znalezienie produktów spełniających te kryteria staje się coraz trudniejsze.
Producenci, próbując obniżyć koszty produkcji, coraz częściej decydują się na zmiany receptur. Kakao, które jest jednym z najdroższych składników, zastępują tańszymi zamiennikami, takimi jak tłuszcze roślinne. W efekcie niektóre produkty, które jeszcze niedawno określano mianem czekolady, teraz muszą być oznaczane jako „wyroby o smaku czekoladowym”.
- Dlaczego ceny kakao wzrosły?
- Jakie zmiany w recepturze czekolady wprowadzają producenci?
- Jakie marki muszą zmienić swoje slogany reklamowe?
- Jakie zmiany zauważają konsumenci w opakowaniach czekolady?
Czekolada zmienia smak. Producenci ogłaszają
Przykłady takich zmian widać już w Wielkiej Brytanii. Popularne batony Club i Penguin muszą być teraz reklamowane jako „chocolate flavoured”, czyli „wyroby o smaku czekoladowym”. Co więcej, zmiana ta zmusiła producentów do modyfikacji znanych sloganów reklamowych. Kultowe hasło Club „If you like a lot of chocolate on your biscuit, join our Club” zostało zastąpione bardziej neutralnym: „If you like a lot of biscuit…”.
Podobny los spotkał inne marki, takie jak KitKat White czy McVitie, które również przestały być sprzedawane jako „biała czekolada”.
Wyroby czekoladowe mniejsze niż wcześniej, a do tego wyższe ceny
Rosnące koszty surowców to niejedyny problem dotykający rynek czekolady. Konsumenci zauważają, że opakowania ich ulubionych słodyczy stają się coraz mniejsze. Quality Street, Cadbury Roses czy Terry’s Chocolate Orange skurczyły się nawet o kilka procent, podczas gdy ich ceny wzrosły o 25-33 proc.
Podobne zmiany dotknęły również polski rynek. Marka Milka, należąca do koncernu Mondelez International, zmniejszyła wagę swoich standardowych tabliczek z 100 g do 90 g, a większe opakowania z 270 g do 250 g.
Dlaczego kakao jest takie drogie? Wyjaśniamy
Za rosnącymi cenami kakao stoją przede wszystkim problemy klimatyczne. Afryka Zachodnia, będąca głównym dostawcą ziaren kakaowca na światowe rynki, od trzech lat zmaga się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Susze i nieprzewidywalne opady deszczu drastycznie obniżyły plony, co wywołało kryzys na rynku surowców.