23 października 2025, 11:02 | Autor: Ryan

Piątkowy mecz Motoru i Widzewem będzie wyjątkowy dla kibiców z Łodzi, którzy po raz pierwszy od ponad szesnastu lat będą mieli okazję pojawić się w Lublinie. Na spotkanie 13. kolejki wybiera się komplet fanów RTS.

„Czerwona Armia” miała okazję stawić się na Lubelszczyźnie ostatni raz we wrześniu 2009 roku. Na starym stadionie Motoru pojawiło się wówczas dokładnie 326 kibiców Widzewa, dla których wizyta na wschodnich krańcach Polski była wtedy trzecim wyjazdem w odstępstwie zaledwie siedmiu dni! „Na płocie wywiesiliśmy trzy flagi. Tego dnia dopingu nie prowadziliśmy i ograniczyliśmy się do pozdrowień fanów z Lublina i ich przyjaciół. Motor na meczu wspomagany był przez Śląsk Wrocław oraz pozostałe swoje zgody. Piłkarsko słaby, bezbramkowy mecz” – relacjonowano po powrocie do domów na łamach WTM. Dużo więcej wrażeń dostarczyła poprzednia wizyta na lubelskim obiekcie, na którym w sierpniu 2008 roku pojawiło się 1200 przyjezdnych z Łodzi, tocząc zwycięskie walki z gospodarzami, którzy musieli ratować się ucieczką z własnych sektorów!

Ostatni pojedynek pomiędzy tymi drużynami miał miejsce niemal równy rok temu. Odbył się w symbolicznym dla gości dniu 19 października i dostarczył olbrzymich emocji. Po kilkudziesięciu sekundach lublinianie prowadzili 1:0, a przed upływem kwadransa strzelili drugiego gola. Mimo tak fatalnego początku, czerwono-biało-czerwoni zdołali odwrócić losy starcia i finalnie wygrali wówczas 4:3. Niestety, nie mogli obejrzeć tego sympatycy z Piłsudskiego, ponieważ zabrakło ich na stadionie z powodu zakazu wyjazdowego.

Teraz łódzka drużyna będzie mogła liczyć na doping, choć w międzyczasie na Arenie Lublin doszło do zmian infrastrukturalnych, które doprowadziły do zmniejszenia pojemności sektora gości. Obecnie liczy on 786 miejsc i właśnie taka pula biletów trafiła do widzewiaków. Została w całości wykorzystana, więc jutro wieczorem „klatka” zostanie wypełniona w 100%, a fani RTS dotrą na to spotkanie pociągiem specjalnym. Ponieważ obie grupy nie pałają do siebie sympatią, zapowiada się gorąca atmosfera.

W rundzie jesiennej obecnego sezonu kibice Widzewa będą mieć jeszcze co najmniej trzy okazje do podróżowania za swoim zespołem. Piłkarzy Igora Jovićevicia czekają bowiem starcia w Gdańsku, Gliwicach oraz Lubinie, a w przypadku awansu do 1/8 finału Pucharu Polski możliwa będzie jeszcze czwarta wyjazdowa konfrontacja w tym roku.

Ostatnie wpisy”Czerwona Armia” wraca do Lublina po 16 latach[23.10.2025]