Prawie dwa lata po ogłoszeniu ambitnego planu pomocy wojskowej dla Ukrainy, Kanada oficjalnie anulowała kontrakt na renowację i przekazanie lekkich pojazdów opancerzonych (LAV). W 2023 roku, podczas wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Ottawie, rząd kanadyjski zapowiedział transakcję wartą 250 milionów dolarów kanadyjskich (około 178 milionów dolarów amerykańskich), w ramach której firma Armatec miała zmodernizować 25 wycofanych ze służby pojazdów.
Inicjatywa miała wspomóc Siły Zbrojne Ukrainy w walce z rosyjską inwazją, ale ostatecznie nie doczekała się realizacji. Minister obrony David McGuinty potwierdził anulowanie umowy podczas przesłuchania przed komisją parlamentarną, przyznając, że powody decyzji Departamentu Obrony Narodowej pozostają poufne. Ta decyzja wywołała pytania o efektywność kanadyjskiego wsparcia dla Kijowa w obliczu trwającego konfliktu.
Kanada nie wyśle Ukrainie lekkich pojazdów opancerzonych
Szczegóły transakcji ujawniły się dopiero teraz, a oficjalnie wiedziano o nich już w sierpniu bieżącego roku. Media donoszą o „cichym” anulowaniu kontraktu z Armatec, kanadyjską firmą specjalizującą się w modernizacji sprzętu wojskowego. Początkowo Ottawa przekazała przedsiębiorstwu 25 pojazdów LAV II, wycofanych z armii kanadyjskiej, z zamiarem ich przywrócenia do stanu używalności i dostosowania do potrzeb frontu wschodniego.
Umowa, realizowana przez federalną agencję, miała objąć nie tylko renowację, ale także dostawę nowych pojazdów, tworząc kompleksowy pakiet pomocy. Mimo początkowego entuzjazmu, projekt utknął w martwym punkcie, a dokumenty rządowe przestały wspominać o nim w oficjalnych raportach. McGuinty, zapytany o przyczyny, stwierdził, że nie może ujawnić głębszych motywów, co tylko pogłębiło spekulacje na temat biurokratycznych lub technicznych przeszkód.
Wcześniej Kanada wysłała do Kijowa wozy Coyote
Jednym z najbardziej obiecujących elementów planu był prototyp opracowany przez Armatec, który demonstrował potencjał modernizacji. Firma proponowała ulepszenia, takie jak nowe działo, zdalnie sterowany moduł uzbrojenia oraz adaptację pojazdów rozpoznawczych LAV II Bison i Coyote do różnorodnych ról bojowych, od transportu piechoty po wsparcie logistyczne.
Te zmiany miały uczynić maszyny bardziej odpornymi na współczesne zagrożenia, w tym miny i drony, co byłoby nieocenione dla ukraińskich sił. Kanada planowała w ten sposób wykorzystać swoje zapasy, aż 350 lekkich pojazdów opancerzonych czekało na wycofanie, przekształcając je w efektywny dar dla sojusznika. Prototyp, zaprezentowany w ramach projektu, podkreślał innowacyjność podejścia, ale jego los podzielił z całą umową.
Problemy Kanady w kwestii pomocy Ukrainie
Mimo anulowania tej konkretnej inicjatywy, Kanada nie wycofała się całkowicie z pomocy Ukrainie, co podkreśla ciągłość zaangażowania Ottawy w konflikt. W grudniu 2024 roku Ottawa przekazała Kijowowi 64 nowe pojazdy opancerzone Coyote, wzmacniając ukraińskie zdolności rozpoznawcze. Niedawno, bo we wrześniu 2025, rząd zapowiedział kolejną transzę sprzętu wojskowego o wartości 35 milionów dolarów, obejmującą m.in. systemy obrony powietrznej i amunicję.
Te gesty pokazują, że priorytety kanadyjskie pozostają niezmienne, choć anulowanie umowy z Armatec może wskazywać na problemy z realizacją bardziej złożonych projektów renowacyjnych w warunkach wojennych. Eksperci sugerują, że decyzja wynikała z obaw o koszty i terminy, ale Ottawa podkreśla, że wsparcie dla Ukrainy przekroczyło już 10 miliardów dolarów od początku inwazji.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage – polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Grobowiec Amenhotepa III w Dolinie Królów otwarty dla zwiedzających po 226 latach od odkrycia© 2025 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
Zapisz się na geekweekowy newsletter i łap najświeższe newsy ze świata tech, lifehacki, porady i ciekawostki.
