- Warszawska policja dostanie 220 oznakowych i 40 nieoznakowanych radiowozów
- Zakup nowych samochodów kosztował 60 mln zł, z czego połowę pokryto ze środków unijnych
- Wybór padł na kompaktową Skodę Octavię, a więc drugi najpopularniejszy samochód w Polsce
- Jako że większość z nich będzie pełnić służbę na terenie miasta, nie było potrzeby wybrania mocnego silnika z góry cennika. Pod maską nowych radiowozów pracuje 1.5 TSI, ale z układem miękkiej hybrydy
-
Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Ile kosztowały nowe radiowozy stołecznej drogówki?
Na zakupy poszli policjanci z Komendy Stołecznej Policji i mieli naprawdę spory budżet. Nowa flota zostanie rozdysponowana do Wydziałów i Sekcji Ruchu Drogowego w Warszawie oraz w dziewięciu sąsiadujących powiatach. Całkowity koszt projektu wynosi 60 mln zł, z czego połowę sfinansowano ze środków unijnych.
Ile nowych radiowozów kupiła policja?
Jakie modele radiowozów trafią do policji?
Skąd pochodzi połowa funduszy na zakup radiowozów?
Jakie parametry techniczne mają wzmocnione radiowozy?
Przeczytaj także: Jakimi nieoznakowanymi radiowozami jeździ policja? Sprawdziliśmy, co widać na drogach
Na służbę w latach 2025-2026 trafi aż 260 nowych radiowozów, z czego 40 z nich będzie nieoznakowanych i to właśnie te będą miały „podwyższone parametry techniczne” oraz zamontowane zostaną w nich wideorejestratory. Ta czterdziestka z pewnością da się we znaki kierowców, którzy w Warszawie i jej okolicach przekraczają prędkość i popełniają wykroczenia.
Jakie radiowozy wybrała policja? Jeden z dwóch ulubionych modeli Polaków
Dla warszawiaków pierwsze skojarzenie z radiowozem to srebrno-niebieska Kia Ceed. Policja poszła dokładnie tym śladem i wybrała samochód z segmentu C, ale znacznie popularniejszy. Flotę policji zasili Skoda Octavia, a więc samochód nr 2 w Polsce. W rankingach sprzedaży Skoda Octavia ustępuje tylko Toyocie Corolli. To nie pierwszy raz, kiedy polska policja sięga po Skody. Policjanci korzystają z czeskich aut od ponad 20 lat.
Komendant Stołeczny Policji, mł. insp. dr Krzysztof Ogroński, zaznaczył, że nowe pojazdy będą istotnym wsparciem w realizacji zadań prewencyjnych na stołecznych drogach. Podkreślił, że nowoczesne środki transportu są niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa zarówno funkcjonariuszom, jak i mieszkańcom aglomeracji warszawskiej.
Nowe policyjne Skody mają już oczywiście nowe malowanie. Do srebrnego i niebieskiego dołączyły jaskrawe żółte pasy. Pierwsze sztuki, które przyjechały na służbę to Octavie Combi. Nowe radiowozy możecie zobaczyć w galerii:
Jakie silniki mają radiowozy? Bardzo rozsądny wybór
Do codziennej służby w mieście i okolicach wystarczy bardzo rozsądny silnik benzynowy 1.5 TSI o mocy 150 KM. Policja zdecydowała się na popularny także wśród zwykłych kierowców wariant tej jednostki, a więc miękką hybrydę mHEV, co oznacza, że automat DSG jest standardem. Co daje układ miękkiej hybrydy? Miękka hybryda (mHEV, mild hybrid) to taka hybryda, która wprawdzie pozwala na odzyskiwanie energii przy hamowaniu i wspiera silnik przy ruszaniu, pozwala sprawniej realizować funkcję star&stop, ale silnik elektryczny jest za słaby, żeby auto mogło się sprawnie poruszać w trybie elektrycznym na jakimś dłuższym dystansie.
Skoda Octavia 1.5 TSI mHEV 150 KM kosztuje teraz wyjściowo 129 tys. 100 zł (114 tys. 600 zł w aktualnej promocji) w przypadku liftbacka i 133 tys. 100 zł (118 tys. 600 zł w promocji), jeśli chodzi o Combi.
Osiągi i spalanie nowych radiowozów polskiej policji:
Co zmieniono w radiowozach?
Pojazdy dostosowano do potrzeb policji poprzez montaż dodatkowego oświetlenia wewnętrznego, osłony silnika i specjalnej przegrody bagażowej, która uniemożliwia osobom zatrzymanym dostęp do przestrzeni bagażowej. Maja też oczywiście specjalne policyjne malowanie, koguty i potrzebne policjantom środki łączności.