W czwartek wieczorem Jagiellonia Białystok zagra na wyjeździe z RC Strasbourg w Lidze Konferencji. Trener gospodarzy na przedmeczowej konferencji bardzo komplementował drużynę z Podlasia, ale generalnie Francuzi zdają się mieć do Jagi lekceważące podejście.

Świadczą o tym wypowiedzi innych osób związanych z klubem lub z francuską piłką.

Francuzi lekceważą Jagiellonię Białystok przed meczem z RC Strasbourg

Dziennikarz Luc Dreosto w rozmowie z WP Sportowe Fakty może nie mówi wprost o swoim poczuciu wyższości względem zespołu Adriana Siemieńca, ale nie ukrywa, że nasza liga to dla niego i jego kolegów nadal totalna egzotyka.

– We Francji nie znamy Jagiellonii. Tutaj nie ogląda się waszej ligi, nie ma nawet transmisji – przyznaje.

Co nie zmienia faktu, że dla miejscowych kibiców dzisiejszy wieczór ma duże znaczenie. – Kibice czekają na ten mecz, bo Strasbourg przez 20 lat nie grał w europejskich pucharach i czuć głód rywalizacji międzynarodowej. Do tego po ostatnim remisie z Paris Saint-Germain panuje bardzo dobry nastrój – podkreśla Dreosto.

Z kolei Tomasz Smokowski, który wiele lat spędził nad Sekwaną i bardzo dobrze mówi po francusku, w łączeniu z Kanałem Sportowym wspomniał o pewnym zdarzeniu po weekendowym meczu Strasbourga z PSG (3:3). A konkretnie – o słowach jednego z działaczy Racingu.

 – Powiedział, że “trudniej jest wymówić nazwę tego klubu, niż prawdopodobnie będzie ich ograć”. (…) Może będzie wśród tych młodych piłkarzy Strasbourga trochę źle rozumianej arogancji i coś z tego wyjdzie – stwierdził Smokowski.

Jak to często mawiają trenerzy i piłkarze, wszystko zweryfikuje boisko. Oby na korzyść Jagiellonii. Początek meczu o 18:45.

CZYTAJ WIĘCEJ PRZED MECZEM JAGIELLONII ZE STRASBOURGIEM:

Fot. Newspix