— Mojego pierwszego dnia urzędowania miałem przyjemność podpisać nakaz zwalczania międzynarodowych karteli narkotykowych, dzikich gangów i organizacji terrorystycznych. Tego samego dnia podpisałem rozporządzenie o utworzeniu grupy zadaniowej do spraw bezpieczeństwa wewnętrznego. Organizacje narodowe i stanowe współpracują, aby pozbyć się na zawsze karteli narkotykowych — podkreślił Donald Trump.

Prezydent USA stwierdził, że „jest bardzo wcześnie, a rezultaty już teraz są spektakularne” i podziękował najwyższym rangą przedstawicielom policji w Stanach Zjednoczonych.

— To, co odziedziczyliśmy po poprzedniej administracji, jest haniebne. W ciągu tygodni przekształciliśmy operacje aresztowania liderów karteli, przywódców organizacji narkotykowych, w sumie 3 tys. osób. Byli w tym członkowie ultra brutalnego karteli Sinaloa, LMFM, MS13 i Tren de Aragua — opisał.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jakie osiągnięcia Trump przypisuje swojej administracji?

Ilu przestępców aresztowano za rządów Trumpa?

Z jakich organizacji pochodziły aresztowane osoby?

Jakie działania Trump podjął w walce z kartelami narkotykowymi?

Donald Trump na wojnie z kartelami narkotykowi. „Dzięki, Joe Bidenie”

Donald Trump opisał, że od początku jego rządów w styczniu 2020 r. aresztowano 120 tys. groźnych przestępców. — To rekord. Niestety, przez ostatnie cztery lata, poprzednia administracja pozwalała kartelom przejmować nasz kraj, spokojnie infiltrować Amerykę i nasze społeczności, co doprowadziło do większego przelewu krwi na amerykańskiej ziemi, niż wszystkie inne organizacje terrorystyczne razem wzięte — zaznaczył

— Powinno to być jasne, że kartele to ISIS świata zachodniego. Dodatkowo są niezwykle brutalne, odcinają głowy, palą niewinnych ludzi żywcem. Kontrolują terytoria, mają zaawansowaną broń, żołnierzy i wykorzystują wymuszenia, porwania oraz zabójstwa do wywierania politycznych i ekonomicznych wpływów. Dzięki wielkie, Joe Bidenie, za pozwolenie, żeby to się działo — stwierdził prezydent USA.