• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

W poniedziałek ekipy rozbiórkowe zaczęły wyburzać Wschodnie Skrzydło Białego Domu w ramach przygotowań do budowy sali balowej, o której jak podkreślają media, Trump marzy od dawna. Sala, której koszt szacowany jest obecnie na 300 mln dolarów, ma pomieścić około 1 tys. osób.

Wschodnie Skrzydło prezydenckiej rezydencji zostało już całkowicie rozebrane. Rozebrano też Wschodnią Kolumnadę. Do sieci trafiły zdjęcia satelitarne, które ukazują, jak Biały Dom wyglądał „przed” i „po” rozbiórce.

„Od ponad 150 lat każdy prezydent marzył o sali balowej w Białym Domu, by przyjmować gości na przyjęciach, wizytach państwowych itd.” — podkreślił Trump.

Rozbiórka Wschodniego Skrzydła Białego DomuPAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL / PAP

Rozbiórka Wschodniego Skrzydła Białego Domu

Prezydent zaznaczył, że budowa finansowana jest ze środków prywatnych przez „hojnych patriotów, wspaniałe amerykańskie firmy” i przez samego Trumpa. Na opublikowanej liście darczyńców są koncerny, np. Apple, Amazon, Lockheed Martin, Microsoft, Google, Meta, ale też osoby prywatne.

Wschodnie Skrzydło Białego Domu zburzoneBRENDAN SMIALOWSKI / AFP

Wschodnie Skrzydło Białego Domu zburzone

Trump zezwolił na rozpoczęcie rozbiórki Wschodniego Skrzydła, mimo że nie uzyskał jeszcze zgody odpowiednich agencji rządowych mających jurysdykcję nad pracami budowlanymi na terenach federalnych — podała agencja AP. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt zapewniła, że do rozbiórki Wschodniego Skrzydła niepotrzebne były specjalne zezwolenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Obrońcy zabytków apelowali do administracji Trumpa o wstrzymanie rozbiórki do czasu, aż plany dotyczące sali balowej o powierzchni 8 tys. 361 m kw. przejdą wymagany proces konsultacji społecznych.

  • Kiedy zakończyło się wyburzanie Wschodniego Skrzydła Białego Domu?
  • Jakie są plany dotyczące nowej sali balowej?
  • Kto finansuje budowę sali balowej?
  • Jakie zmiany wprowadzono w Białym Domu podczas drugiej kadencji Trumpa?

Plan zbudowania wielkiej sali balowej Trump ujawnił w lipcu. Zadeklarował wtedy, że budowa nie wpłynie na istniejącą konstrukcję siedziby prezydentów USA. — Nie będzie ingerować w obecny budynek. Będzie obok niego, ale nie będzie się z nim stykać w poszanowaniu obecnego budynku, którego jestem największym fanem. […] To jest moje ulubione miejsce — wyznał. Do niedawna Biały Dom utrzymywał, że w ramach budowy sali balowej Wschodnie Skrzydło, które powstało w 1902 r., zostanie „w pełni zmodernizowane”.

Jak podkreślił dziennik „Washington Post”, zdjęcia z rozbiórki wstrząsnęły obrońcami dziedzictwa, wywołały pytania o nadużycie władzy i brak przejrzystości ze strony Białego Domu oraz poskutkowały skargami ze strony polityków Partii Demokratycznej.

We wtorek National Trust for Historic Preservation — organizacja non profit utworzona przez Kongres w celu pomocy w ochronie zabytkowych budynków — wystosowała do władz kraju list, w którym ostrzegła, że sala balowa „przytłoczy” budynek Białego Domu.

Administracja odrzuca głosy krytyczne i podkreśla, że jest to „sztucznie wywołane oburzenie”. Zaznaczono też, że „od ponad wieku amerykańscy prezydenci remontują, rozbudowują i modernizują Biały Dom, by sprostać bieżącym potrzebom”.

Budowa sali balowej to nie jedyne zmiany poczynione na terenie Białego Domu od początku drugiej kadencji prezydenckiej Trumpa. W Gabinecie Owalnym zawieszono obrazy w złotych ramach oraz dodano złote ozdoby. Ogród Różany wyłożono kamiennymi płytami, a na tarasie ustawiono stoliki z żółto-białymi parasolami.

Pod koniec września w kolumnadzie Zachodniego Skrzydła Białego Domu pojawiła się natomiast Prezydencka Aleja Sławy. Na ścianie zawieszono biało-czarne portrety prezydentów USA oprawione w złote ramy. Zamiast portretu poprzedniego, demokratycznego prezydenta Joe Bidena powieszono fotografię przedstawiającą urządzenie do powielania podpisów, tzw. autopen.

Biały Dom to nie tylko miejsce zamieszkania prezydentów USA i ich rodziny, ale też żywe muzeum amerykańskiej historii — czytamy na stronie internetowej amerykańskich władz.