Zaledwie 48 godzin potrzebowali czescy aktywiści z inicjatywy „Prezent dla Putina” by zakończyć sukcesem zbiórkę funduszy na zakup rakiety daleko zasięgu Flamingo. Zbiórka ruszyła we wtorek. „Zakończyła się zbiórka funduszy na zakup rakiety Flamingo, która będzie nosiła nazwę DANA 1. W niecałe 48 godzin udało nam się zebrać 12 500 000 koron” – napisali w mediach społecznościowych.
Prezydent Rosji Władimir Putin (zdjęcie poglądowe)
/Shutterstock
- Więcej aktualnych informacji na stronie głównej RMF24.pl
Organizator całej akcji, Martin Ondraček, mobilizację celem uzbierania pieniędzy na „prezent” dla rosyjskiego dyktatora ogłosił w mediach społecznościowych. W rozmowie z portalem novinky.cz przyznał, że nie spodziewał się tak szybkiej finalizacji zbiórki. Liczyliśmy, że uda nam się zebrać tę kwotę w ciągu tygodnia. A stało się to w ciągu 48 godzin, co jest rekordem. To przerosło nasze najśmielsze oczekiwania – powiedział.
O sukcesie inicjatywy „Prezent dla Putina” poinformowali w czwartek w serwisie X.
Dopytywany przez dziennikarzy, czy wobec tak spektakularnego sukcesu, aktywiści zamierzają organizować kolejne zbiórki oświadczył, że przeprowadzi nową rundę negocjacji z producentem Flamingo – firmą Fire Point. Mamy umowę, która może być dość dużym zaskoczeniem dla ludzi, którzy przyczynili się do powstania rakiety. Muszę to jeszcze raz z nimi do końca tygodnia – wskazał.
Rakieta dalekiego zasięgu Flamingo zostanie przekazana Siłom Zbrojnym Ukrainy.
Wiadomo też, jak pocisk, którego Ukraińcy będą mogli użyć do walki z Rosjanami, będzie się nazywał. Postanowiono nazwać go DANA1 na cześć czeskiej fizyczki jądrowej, szefowej Państwowej Administracji Bezpieczeństwa Jądrowego Dany Drabovej, sympatyzujacej z Ukrainą.
Flamingo to rakieta dalekiego zasięgu, która waży 1150 kilogramów – ma zasięg 3000 kilometrów.