Microsoft tchnął nowe życie w jeden ze swoich najstarszych programów. Paint, aplikacja znana każdemu użytkownikowi Windowsa, właśnie zyskała funkcję Restyle – narzędzie oparte na AI, które potrafi przekształcić zwykłe obrazy do zupełnie nowych ich wariantów.

Co warto wiedzieć:

Restyle to narzędzie, które wprowadza do Painta kolejne warstwy wsparcia w postaci AI. Funkcja pozwala użytkownikowi przeobrazić dowolny obraz, nadając mu zupełnie inny charakter. Można w kilka sekund przerobić zdjęcie na plakat w stylu Andy’ego Warhola, pastelowy szkic lub ilustrację inspirowaną akwarelą.

Wystarczy otworzyć zdjęcie, kliknąć w menu Copilota, stamtąd Restyle, wybrać styl z listy gotowych szablonów i nacisnąć przycisk odpowiedzialny za generowanie. Po chwili użytkownik otrzymuje nową wersję obrazu, którą może dodać do pliku, skopiować lub zapisać osobno.

Paint uczy się nowoczesności

Nowe funkcje Painta wpisują się w strategię Microsoftu, który od roku konsekwentnie wzbogaca klasyczne aplikacje o elementy AI. Po wprowadzeniu generatora obrazów Cocreator, edytora warstw i przezroczystości, teraz przyszła kolej na narzędzie, które pozwala użytkownikowi eksperymentować z estetyką.

Microsoft zapowiada, że Restyle to dopiero początek szerszego trendu – integracji narzędzi AI w prostych, codziennych aplikacjach. Chodzi o to, by sztuczna inteligencja nie była już li tylko dodatkiem, lecz stała się naturalnym elementem nie tylko OS-u, ale i wszystkich narzędzi.

Windows 10 zostaje w tyle

Nowa funkcja jest dostępna wyłącznie dla użytkowników Windows 11. Posiadacze „dziesiątki” mogą jedynie obserwować rozwój narzędzia z dystansu – Microsoft oficjalnie zakończył dla nich wsparcie w ramach funkcjonalnych, pozostawiając jedynie program Extended Security Updates, czyli przedłużone aktualizacje bezpieczeństwa.

Microsoft więc konsekwentnie wypycha użytkowników z Windows 10, stopniowo przenosząc kluczowe innowacje do najnowszej wersji systemu. Dla wielu może to być argument, by w końcu wykonać aktualizację.

Czytaj również: Microsoft bierze przykład z Google. Świetna funkcja trafia do Windowsa 11

Od reliktu przeszłości do narzędzia z przyszłością

Paint bardzo długo uchodził za relikt starej ery komputerów, ale jego ostatnie wersje pokazują, że program właśnie wpadł w swoją renesansową erę. Kolejne nowości powodują, że jest on coraz lepszym, prostym programem graficznym. Nadal nie zastąpi Photoshopa, niemniej potrafi zaskoczyć tych, którzy wciąż traktują go jako zabawkę sprzed lat.