Przed reprezentacją Polski ostatnie w tym roku okienko w ramach eliminacji do MŚ 2026. W ramach grupy G Biało-Czerwoni najpierw zagrają w Warszawie z Holandią (14 listopada). Następnie udadzą się na Maltę, gdzie 17 listopada zakończoną zasadniczą fazę kwalifikacji.

Sytuacja Polski wydaje się być klarowna. Po zdobyciu 13 punktów w 6 meczach nasi piłkarze są już niemal pewni gry w marcowych barażach o mundial. Bezpośredni awans (z pierwszego miejsca w grupie) będzie chciała przypieczętować Holandia, która zgromadziła 16 punktów w 6 spotkaniach.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. „Nie chciałbym przynieść wstydu”

I to właśnie reprezentanci „Oranje” będą pierwszymi przeciwnikami Biało-Czerwonych w listopadowym okienku. A jeśli chodzi o Holandię, to na myśl nasuwa się od razu wielu fanom osoba Jakuba Modera. Polski pomocnik przeszedł zimą 2025 roku do Feyenoordu Rotterdam. Za drugą część poprzedniego sezonu często zbierał pozytywne noty.

Niestety początek zmagań w sezonie 2025/2026 Moder musiał opuścić z powodu kontuzji pleców. Z Holandii jednak płyną pozytywne wieści i sytuacja zdrowotna naszego reprezentanta zdaje się poprawiać. 26-latek powinien już wkrótce powrócić do treningów. Do jego sytuacji odniósł się w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” selekcjoner Jan Urban.

– Ale choćby Kuba zaczął trenować, to tak długo nie grał, że on w życiu nie będzie miał rytmu meczowego na listopad. Nie oszukujmy się. Przecież nie chodzi o to, żeby ktoś był zdrowy, wystąpił w jednym spotkaniu i przyjechał na reprezentację, bo najpewniej nie zagra dobrze po takiej nieobecności – stwierdził trener.

Wówczas dziennikarz przypomniał Urbanowi, że ten już w Kownie po meczu z Litwą (wygranym 2:0) mówił o Moderze. – Tak, wiem, bo mam świadomość, że go brakuje, i czekamy, aż wróci, ale nie mówiłem, że wróci już w listopadzie – odpowiedział opiekun Biało-Czerwonych.

Na razie pozostaje trzymać kciuki za to, aby Moder szybko powrócić do gry. Urban nie ma wątpliwości, że jeśli piłkarz pozostanie zdrowy, to prędzej czy później powróci do reprezentacji.