To kolejny atak armii USA na statek, który miał przewozić narkotyki. Tym razem do uderzenia doszło na Morzu Karaibskim, gdzie „przepływał znanym szlakiem przemytu narkotyków” na wodach międzynarodowych.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jaki był cel ataku USA na statek?
Kto wydal polecenie przeprowadzenia ataku?
Ilu mężczyzn było na statku podczas ataku?
Jakie konsekwencje przewidziano dla terrorystów narkotykowych?
„Śmiercionośny atak”. Pete Hegseth zamieścił wpis
„W nocy, na polecenie prezydenta Trumpa, Departament Wojny przeprowadził śmiercionośny atak kinetyczny na statek należący do Tren de Aragua (TdA), uznanej za organizację terrorystyczną, zajmującej się przemytem narkotyków na Morzu Karaibskim” — przekazał w mediach społecznościowych sekretarz wojny.
Pete Hegseth zaznaczył, że był to „pierwszy atak nocny”, a na statku znajdowało się sześciu mężczyzn, z czego wszyscy zginęli. Żaden z żołnierzy amerykańskich nie poniósł obrażeń.
„Jeśli jesteś terrorystą narkotykowym przemycającym narkotyki na naszej półkuli, potraktujemy cię tak, jak traktujemy Al-Kaidę. W dzień czy w nocy zmapujemy twoje siatki, wyśledzimy twoich ludzi, wytropimy cię i zabijemy” — skwitował swój wpis amerykański polityk.