• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Otwierając spotkanie, brytyjski premier Keir Starmer powiedział, że koalicja chętnych „to grupa krajów zjednoczonych wraz z prezydentem USA Donaldem Trumpem w wezwaniach do zakończenia rozlewu krwi”, do którego dochodzi w Ukrainie. Stwierdził, że amerykański przywódca „ma rację”, nakładając sankcje na rosyjskie koncerny naftowe. Jego zdaniem, naciski wobec rosyjskiego przywódcy Władimira Putina muszą zostać utrzymane, dopóki ten nie pokaże, że „naprawdę poważnie myśli o pokoju”.

— To jest więc czas na wywieranie presji, ponieważ to jedyny sposób, aby zmienić zdanie Putina. Jedyny sposób, aby skłonić go do rozmów i powstrzymać zabijanie — powiedział Starmer.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

  • Kto bierze udział w spotkaniu koalicji chętnych?
  • Jakie działania sugerował brytyjski premier Keir Starmer?
  • Jakie znaki zapytania dotyczą dostaw rakiet dla Ukrainy?
  • Jaka jest opinia Zełenskiego na temat planów Putina?

Prezydent Francji Emmanuel Macron, łącząc się z uczestnikami spotkanie z Paryża, powiedział, że grupa musi nadal wspierać odporność energetyczną Ukrainy i wywierać presję na Rosję. W jego opinii „amerykańskie sankcje stanowią wyraźny punkt zwrotny”. — Skuteczność sankcji powinna wyraźnie wpłynąć na finansowanie wojny przez Rosję — dodał.

W spotkaniu zdalnie bierze udział także premier Donald Tusk, o czym poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Przed spotkaniem członków koalicji chętnych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał z brytyjskim królem Karolem III na zamku Windsor. Było to trzecie spotkanie ukraińskiego przywódcy z monarchą w tym roku.

Następnie Zełenski udał się do siedziby brytyjskiego premiera na Downing Street. Podczas krótkiego spotkania z mediami Starmer zasugerował, że koalicja chętnych mogłaby wesprzeć Ukrainę w zakresie uzbrojenia w rakiety dalekiego zasięgu. Wypowiedź ta wiąże się z brakiem porozumienia między Zełenskim a Trumpem w sprawie pozyskania przez Ukrainę amerykańskich rakiet Tomahawk.

Zełenski zgodził się z uwagami Starmera, że Putin nie ma zamiaru zakończyć wojny prowadzonej w Ukrainie. Jego zdaniem, Putin poprzez ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną chce tej zimy wywołać „katastrofę humanitarną”.

Następnie prezydent Ukrainy wraz z premierem Wielkiej Brytanii udali się do ministerstwa spraw zagranicznych, gdzie spotkali się z premierką Danii Mette Frederiksen, premierem Holandii Dickiem Schoofem, a także sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem. Dołączył do nich w trybie zdalnym prezydent Macron.

Po tych rozmowach rozpoczęło się spotkanie członków tzw. koalicji chętnych. Zełenskiemu podczas wizyty w Wielkiej Brytanii towarzyszą m.in. Rustem Umierow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oraz Wałerij Załużny, ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii.