Już 8 kwietnia informowaliśmy, że w dniu, kiedy przed Sądem Rejonowym w Tarnowie miał ruszyć bezprecedensowy proces biskupa, rozprawa została odwołana. Przyczyną była choroba sędziego referenta, który przebywał na zwolnieniu lekarskim.
To z kolei uniemożliwiało zapoznanie się z aktami i rozpoczęcie pierwszego w Polsce procesu karnego przeciwko biskupowi Kościoła katolickiego, który według prokuratury miał ukrywać przypadki pedofilii w swojej diecezji.
Bezprecedensowy proces biskupa. Kolejne komplikacje
Jak dowiaduje się Onet, wylosowany na samym początku do sprawy biskupa Jeża sędzia nigdy nie zapoznał się z aktami, ponieważ w następnych miesiącach również nie wrócił ze zwolnienia lekarskiego.
Jego zwolnienie przedłużyło się tak bardzo, że został odsunięty od sprawy i sąd musiał wybrać nowego referenta. Losowanie odbyło się 18 sierpnia 2025 r.
Jednak nowy sędzia też od razu nie mógł wziąć się do pracy. Od 21 sierpnia do 30 września przebywał na wcześniej zaplanowanym urlopie wypoczynkowym. Jak wynika z naszych ustaleń, z aktami sprawy mógł zapoznać się dopiero w październiku.
W ostatnim czasie został wyznaczony nowy termin posiedzenia wstępnego. To 10 grudnia 2025 r.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jakie są zarzuty wobec biskupa Jeża?
Kiedy miała rozpocząć się sprawa biskupa?
Dlaczego proces został wstrzymany?
Jaki był nowy termin posiedzenia wstępnego?
Biskup miał tuszować pedofilię. Sąd już wcześniej chciał się wyłączyć ze sprawy
Choć biskup Jeż zarzuty prokuratorskie usłyszał już rok temu, dopiero teraz jego sprawa miała trafić przed sąd. Stało się tak, ponieważ początkowo tarnowski sąd rejonowy z obawy przed stronniczością chciał się wyłączyć z orzekania i przekazać sprawę innej jednostce.
Wątpliwości w styczniu rozwiał Sąd Najwyższy, który stwierdził, że nie ma przeszkód, by zarzuty wobec biskupa zbadali sędziowie z Tarnowa.
„Biskupowi zarzucono, że w okresie od 13 lipca 2017 r. do dnia 16 sierpnia 2020 r. będąc zwierzchnikiem i zarządcą Diecezji Tarnowskiej, pomimo posiadania wiarygodnej wiadomości o dokonaniu przez podległego mu księdza Stanisława P. czynów polegających na doprowadzeniu małoletnich poniżej lat 15 do poddania się innym czynnościom seksualnym nie zawiadomił o tym niezwłocznie organów ścigania” — przekazała nam w 2024 r. Prokuratura Okręgowa w Tarnowie.
Śledczy ustalili, że podobne zaniedbania biskup miał popełnić w sprawie innego księdza oskarżonego o molestowanie — Tomasza K. Chcą, by za obie sprawy biskup odpowiedział z artykułu 240 Kodeksu karnego. Przepis ten przewiduje, że kto ukrywał przestępstwo pedofilii, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat.
— Na tym etapie mogę jedynie podkreślić z całą stanowczością, że biskup Andrzej J. dochował wszelkiej należytej staranności w zakresie swoich działań i kompetencji co do obowiązku zgłoszenia odpowiednim organom państwowym wszystkich przypadków przestępstw przeciwko nieletnim, co do których miał wiedzę — tak komentował tę sprawę ks. Ryszard St. Nowak, rzecznik tarnowskiego biskupa.
Przypomnijmy, że obowiązek informowania śledczych o przestępstwach pedofilii został wprowadzony w lipcu 2017 r. wraz z nowelizacją Kodeksu karnego. Do tej pory biskupi i prokuratorzy uważali, że prawo nie działa wstecz, więc nie można pociągać do odpowiedzialności nikogo, kto tę wiedzę nabył przed połową 2017 r.
Jeśli padłaś/eś ofiarą przestępstwa, zmagasz się z depresją, odczuwasz długotrwały smutek, masz myśli samobójcze lub podobnych stanów doświadcza ktoś z twojego otoczenia — nie czekaj, zadzwoń pod jeden z numerów pomocowych. Wszystkie dostępne są bezpłatnie i czynne całą dobę, siedem dni w tygodniu:
- 22 699 60 52 — Państwowa Komisja ds. przeciwdziałania pedofili
- 22 484 88 01 — Antydepresyjny Telefon Zaufania
- 800 702 222 — Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym
- 116 213 — Telefon dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym
- 22 484 88 04 — Telefon Zaufania Młodych
- 800 100 100 — Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci
- 112 — W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia
Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: szymon.piegza@redakcjaonet.pl
Czytaj inne artykuły tego autora tutaj.