Mecz Legii Warszawa z Szachtarem Donieck odbył się w czwartek w Krakowie, ponieważ ukraińska drużyna nie może grać w okupowanym przez Rosję Doniecku. Polscy kibice rozwinęli na meczu transparent z napisem „Wołyń Pamiętamy”.


twitter

Transparent o Wołyniu na meczu Legii z Szachtarem. Ambasador Ukrainy: Prowokacja


„Wczoraj, podczas meczu Szachtar Donieck z Legią Warszawa, na trybunach kibiców Legii pojawiły się prowokacyjne transparenty niezwiązane z wydarzeniem sportowym ani dopingiem. Szanując prawo polskich kibiców do wyrażania swoich opinii, trudno zrozumieć motywy takiej prowokacji” – napisał w piątek w serwisie X ambasador Ukrainy w Polsce.


„Czy ma to na celu przyćmienie pomocy Polski dla Ukraińców, którzy znaleźli schronienie przed wojną, czy jest to próba zagłuszenia słów wdzięczności ukraińskich sportowców negatywnymi komentarzami, czy też chęć odwrócenia uwagi od realnego zagrożenia ze strony Rosji, w tym dla Polski?” – zapytał Bodnar.


Jednocześnie podkreślił, że „mimo wszystko nie przestaniemy dziękować Polsce za wspieranie ukraińskich sportowców i ukraińskiego sportu od początku pełnowymiarowej rosyjskiej agresji”.


Do swojego wpisu ambasador dołączył krótkie nagranie, w którym piłkarze Szachtara dziękują Polsce.


twittertwitter

Ekshumacje polskich ofiar UPA


13 października Wasyl Bodnar informował, że władze Ukrainy wydały zgodę na ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej w miejscowości Ugły.


Kwestia ekshumacji na Wołyniu od lat jest przedmiotem sporu w stosunkach między Ukrainą i Polską. „Przełom” w tej sprawie ogłosił w styczniu br. premier Donald Tusk informując, że zapadła decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA.


We wrześniu w obwodzie tarnopolskim z udziałem delegacji z Polski przeprowadzono ponowny pochówek szczątków mieszkańców wsi Puźniki odnalezionych podczas ekshumacji przeprowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej.

Rzeź wołyńska


Według IPN zbrodnia wołyńska to antypolska czystka etniczna przeprowadzona przez nacjonalistów ukraińskich, mająca charakter ludobójstwa. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie – czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) i Polesia (od północy).


Czas trwania zbrodni wołyńskiej to lata 1943-1945. Sprawcy rzezi – Organizacja Nacjonalistów Ukraińskich frakcja Stepana Bandery (OUN-B) oraz jej zbrojne ramię Ukraińska Armia Powstańcza (UPA) – we własnych dokumentach planową eksterminację ludności polskiej określali mianem „akcji antypolskiej”.

Krwawa niedziela


Punkt kulminacyjny rzezi wołyńskiej stanowiła tzw. krwawa niedziela, 11 lipca 1943 r., gdy oddziały UPA zaatakowały niemal 100 polskich miejscowości.


Nie jest znana dokładna liczba ofiar. Historycy szacują, że zginęło ok. 50-120 tys. Polaków i w odwecie 2-3 tys. Ukraińców.


W czerwcu br. Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.


Czytaj też:
Ukraińska gwiazda boksu przekazała pieniądze na odbudowę muzeum Szuchewycza