Jednak nie ma zaskoczenia — Platforma Obywatelska i jej satelickie partie przeobrażają się w Koalicję Obywatelską. Logiem ugrupowania zostaje biało-czerwone serduszko, którego politycy używali już w poprzednich kampaniach wyborczych.

— Ważna jest dziś zdolność mówienia prawdy. Widzę dziś tutaj nasze koleżanki — poseł Filiks, europoseł Adamowicz. Wiecie, co czuję, gdy mówię: „mówmy prawdę”. Nie chcemy, by znowu wróciła fala pogardy i nienawiści — mówił premier Donald Tusk, rozpoczynając konwencję.

— My, jako pierwsi po wielu latach w 2023 r., postanowiliśmy nazywać rzeczy po imieniu. Udało nam się zjednoczyć wielu ludzi. Ci, którzy stają po stronie dobra, nie muszą być bezsilni — kontynuował.

Zobacz także: Gdzie się zatrudnić, żeby dobrze zarabiać? W tych firmach płacą najlepiej [RANKING]

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

— Wszyscy znamy i kochamy słowa naszego papieża „zło dobrem zwyciężaj”, ale polityka to nie romantyczny idealizm. Dobro zwycięża zło, ale musi być silne — mówił dalej.

— Nie jesteśmy idealni, doskonale zdajemy sobie z tego sprawę — zapewnił Tusk, dodając równocześnie, że to zjednoczenie pozwoli na realizację wielkich rzeczy. — Nie chcę po raz kolejny patrzeć, jak wielkie rzeczy upadają przez małe nieporozumienia — dodał premier.

— Mam dziś wielkie uznanie dla pani Nowackiej [Barbara Nowacka — liderka Inicjatywy Polskiej — red.] i pana Szłapki [Adam Szłapka — lider Nowoczesnej — red.], dla siebie też w jakimś sensie, bo w trójkę zdecydowaliśmy się na rzecz niełatwą. Kawał dorosłego życia poświęciliśmy nad pracę nad naszymi ideami. Dziś się jednoczymy, bo rozumiemy, że to, co nas łączy, jest o niebo ważniejsze niż to, co nas różni — podkreślił Tusk.

Premier sporo czasu poświęcił krytyce oponentów politycznych.

— Każdy ma czasem tę pokusę, żeby powiedzieć: „co ten Kaczyński chrzani, coś się staruszkowi pomyliło”, bo on widzi we Francji głównego wroga. Ktoś by mógł pomyśleć, że coś nie gra. Ale to nie o to chodzi. Zło ma dzisiaj wymiar geopolityczny. Trudno niektórym przyjąć do wiadomości, że tu się toczy gra bardzo serio. Nie na złośliwości, tylko czy Polska obroni swoją suwerenność i drogę do dobrobytu, którą idzie od ponad 30 lat — podkreślił premier.

Zobacz także: Czy wstrząs we Francji uderzy w Polskę i strefę euro? Są trzy scenariusze [ANALIZA]

— Oni naprawdę, nie tylko Kaczyński, opublikowali jakieś inne genialne tezy o tym, jak Rosja musiała zaatakować Ukrainę, bo zgniły Zachód do tego doprowadził. To pan Wildstein wymyślił. To są ich oficjalne dokumenty i papiery. Oni naprawdę na siłę szukają coraz częściej usprawiedliwienia dla agresji rosyjskiej przeciwko Ukrainie. (…) Jesteśmy zagrożeni przez tych, którzy w Niemcach, Francuzach, Holendrach widzą większe zagrożenie, niż ze strony Rosji. Im się to nie wymsknęło, to jest model zbudowany w całej Europie — kontynuował Tusk.

— Wczoraj patrzyliście na ich twarze, te wilcze apetyty. Lepiej mieć u władzy premiera z wilczymi oczami, niż o wilczym apetycie — żartował, nawiązując do powtarzanych o sobie opiniach.

Wspomniał też, że w 2015 r. ostrzegał przed uznawaniem Rosji za sojusznika. Wskazał, że Kreml regularnie wpływa na europejską politykę — od Brexitu po sytuację w Mołdawii.— Tak było w czasie Brexitu, tam byli Rosjanie, rosyjskie pieniądze, rosyjskie boty i to Moskwa piła szampana, kiedy okazało się, że Wielka Brytania wychodzi. Tak było w czasie buntu w Katalonii, nie mówię, kto miał rację, ale była szansa zrobienia poważnego kłopotu państwu obywatelskiemu, sąsiadowi. Żółte kamizelki we Francji, potężne protesty, pewnie uzasadnione w jakiejś mierze, ale na końcu w posadach ślady rosyjskiej ingerencji. I tak dalej, i tak dalej. Mołdawia jest przykładem bezdyskusyjnym. Bałkany. Ten front przebiega przez każde państwo. U nas też — mówił premier.

Nowa partia — dobrze znana nazwa

Na koniec przemówienia premier odniósł się do kwestii, która intrygowała opinię publiczną — jak będzie nazywać się nowa partia. Zaskoczenia nie ma — to Koalicja Obywatelska. — My się nazywamy Koalicja Obywatelska. Jako koalicja Obywatelska wygraliśmy wybory i nic innego nie musimy wymyślać. Żadnego kłamstwa, żadnych sztuczek, tylko droga do zwycięstwa — zakończył wystąpienie premier Tusk.

Uchwała o samorozwiązaniu Nowoczesnej została przyjęta w miniony piątek. Inicjatywa Polska ma formalnie zniknąć 15 listopada.

Do tej pory Koalicja Obywatelska już funkcjonowała w polskiej polityce, ale nie jako osobna partia, a blok wyborczy czy koło parlamentarne. Oprócz trzech wymienionych wyżej partii należeli do niej Zieloni, którzy zachowują odrębność.

Więcej informacji wkrótce