„Obecna sytuacja jest postrzegana jako poważne zagrożenie dla rozwoju polskiego sektora kosmicznego i zaprzepaszczenie dorobku ostatnich lat” – alarmują sygnaliści z Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) w dramatycznym liście rozesłanym do mediów. „Środowisko naukowe, przemysłowe i edukacyjne zgodnie ocenia, że obecne kierownictwo Polskiej Agencji Kosmicznej wykazuje się brakiem kompetencji, popełnia rażące błędy i lekceważy głos sektora. Utracono szansę na wykorzystanie sukcesu misji Sławosza Uznańskiego do promocji polskich technologii kosmicznych, zaniedbano współpracę międzynarodową, a agencja straciła zaufanie partnerów krajowych i zagranicznych” – wskazano.

Masowe zwolnienia. W tle kontrowersje

We wspominanym liście wypisano masę błędów, które według sygnalistów popełniła POLSA w ostatnich latach. Wyliczono m.in. zwolnienie rzeczniczki POLSA na 2 tygodnie przed misją Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, co spowodowało paraliż komunikacji misji, zwolnienie w czasie post flight touru dyrektorki misji IGNIS w POLSA odpowiedzialnej m.in. za jej promowanie i powołanie na koordynatora misji pracownika „bez jakiegokolwiek doświadczenia organizacyjnego, celem osłabienia efektów misji IGNIS”. To przykłady większej reorganizacji agencji, która według sygnalistów, miała zostać przeprowadzona w bardzo kontrowersyjny sposób. Jej skutkiem ma być „likwidacja kluczowych komórek merytorycznych i znaczący rozrost struktur biurokratycznych”. Chodzi m.in. o Departament Informacji i Promocji, który realizował jeden z ustawowych zadań agencji – promocję polskiego sektora kosmicznego.

„Aktualnie Prezes POLSA przepycha zmianę statutu agencji, co ma pozwolić na zmiany kadrowe, choć wedle uzyskanych informacji Prezes POLSA otrzymała zakaz zwolnień ze strony ministerstwa. Wynikało to między innymi, ze zmian personalnych dokonywała w piątek, ze zmianą od poniedziałku. Osobom zwalnianym kazała opuszczać biuro w godzinę, a niektóre osoby zwolnione nie miały żadnej osoby na zastępstwo, więc brak było ciągłości działań wewnątrz agencji” – opisują sygnaliści w liście. W kilka miesięcy usunięto wszystkie kluczowe osoby związane z misją Ignis. W tym pracę straciła dr Aleksandra Bukała, dyrektorka departamentu strategii i współpracy międzynarodowej. 

Zobacz wideo Koalicjanci nazywali lot w kosmos „pisowską gigantomanią”, a dziś go chwalą

Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego ucierpiała

Problematyczny był też czas przeprowadzania tych zmian kadrowych. Otóż przypadły na okres przygotowań do misji Sławosza Uznańskiego (IGNIS) oraz do Rady Ministerialnej ESA, dotyczącej podziału składki Polski na programy ESA w latach 2026-2028. „W efekcie doprowadziło to do poważnej dezorganizacji pracy agencji. Rola POLSA w obszarze komunikacji i promocji misji polskiego astronauty została sprowadzona do minimum, co skutkowało utratą szansy na wykorzystanie tego wydarzenia do wzmocnienia pozycji Polski w europejskim i światowym sektorze kosmicznym” – czytamy. Do tego „post-flight tour” Sławosza po polskich uczelniach, za który miała być odpowiedzialna Polska Agencja Kosmiczna, musiało zorganizować Ministerstwo Nauki.

Wskazano również na zaniedbania we współpracy międzynarodowej. Chodzi m.in. o niepodpisanie umowy o współpracy polsko-japońskiej, co według autorów listu pozbawiło polskie podmioty możliwości udziału w projektach o dużym potencjale technologicznym i gospodarczym. „Była to realna strata dla przemysłu kosmicznego (…) zaprzepaszczenie potencjalnych kontraktów o wartości wielu milionów złotych” – piszą. Kontrowersje budzi także nieobecność polskiej delegacji na spotkaniu sygnatariuszy Artemis Accords podczas Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego (IAC) w Sydney. Według sygnalistów „doprowadziło to do faktycznego wycofania Polski z międzynarodowego dialogu dotyczącego rozwoju technologii kosmicznych”. Co ważne, reszta załogi Ax-4 była tam obecna.

Wiele zarzutów odnosi się personalnie do prezeski POLSA – dr Marty Ewy Wachowicz. „Jest opryskliwa w relacjach, a na publicznych spotkaniach traci kontrolę i przekrzykuje się z dziennikarzami” – opisują sygnaliści. Wysłaliśmy prośbę do Polskiej Agencji Kosmicznej o ustosunkowanie się do tych zarzutów, ale nie dostaliśmy odpowiedzi przed publikacją artykułu. 

Przeczytaj też: „Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to szansa dla gospodarki. Edukacja o kosmosie leży”.

Źródła: Z głową w gwiazdach [Facebook], WP, SpidersWeb