YouTube przechodzi największą od lat metamorfozę w kwestii interfejsu i samego odtwarzacza wideo. Google zdecydowało się na zmiany, których nikt się po nich nie spodziewał. Co ważne: poza odświeżonym designem, ciągną one za sobą także udoskonaloną obsługę samej aplikacji!
Nowy wygląd odtwarzacza i ikon. Ogromne zmiany w YouTube
Nowa wersja aplikacji wyróżnia się bardziej zaokrąglonymi i wyraźniejszymi ikonami w całym interfejsie. Od górnych i dolnych pasków po elementy na stronie odtwarzania wideo. W trybie pionowym na uwagę zasługują przede wszystkim nowe, większe, przyciski, a przycisk odpowiedzialny za pełny ekran został umieszczony w półprzezroczystym kole, co znacznie poprawia jego widoczność i wygodę obsługi.
Zmian doczekał się również sam odtwarzacz. W trybie poziomym doczekaliśmy się łatwiejszego dostępu do najważniejszych funkcji, takich jak polubień, komentarzy, zapisywania do list odtwarzania czy udostępniania. Wszystkie one zostały umieszczone w wygodnej ramce w lewym dolnym rogu ekranu, co sprawia, że interakcja jest bardziej ergonomiczna.
Dodatkowo animacje reakcji na polubienia filmów stały się dynamiczne i kontekstowe — np. kliknięcie polubienia pod teledyskiem muzycznym wywołuje animację nutek, a przy wideo sportowym pojawiają się elementy graficzne nawiązujące do wydarzenia czy dyscypliny sportowej.
Poza tym doczekaliśmy się także:
Czytaj dalej poniżej 
- braku ciemnego tła podczas zapauzowanego wideo;
- subtelniejszych animacji przewijania przy podwójnym stuknięciu w ekran;
- ułatwionego procesu zapisywania filmów do sekcji „Obejrzyj później” oraz dowolnych list odtwarzania.
Wisienką na torcie są komentarze. Ta sekcja zyskała nareszcie czytelniejszy system wątków, przypominający fora dyskusyjne. Na smartfonach i tabletach miniatury filmów są teraz większe, a logo kanału zostało przesunięte na górę ekranu zwiększając spójność wizualną z tym co znamy z przeglądarkowej wersji na komputerach.Ponadto przycisk Shorts został wzbogacony o nowe efekty.
Zmian jest od groma, ale… nie wszystkim się podobają
Nowy wygląd serwisu spotkał się z różnymi opiniami ze strony użytkowników. Wielu z nich chwali Google za świeży, lekki, styl, który sprawił, że YouTube wygląda nowocześniej. Ale pojawiły się także głosy niezadowolenia, narzekające na przesunięcie kluczowych elementów serwisu – ze szczególnym uwzględnieniem suwaka głośności, który po aktualizacji zmienił swoje miejsce i sposób obsługi.
Google mówi wprost, że na tym jeszcze nie koniec – i to dopiero początek zmian. W najbliższych miesiącach internetowy gigant planuje wprowadzić nowy wygląd profili kanałów, system rekomendacji i personalizacji. Na tę chwilę nie podzielił się jeszcze swoimi nowymi pomysłami na te sekcje.
Nie zmienia to jednak faktu, że YouTube w tym roku szaleje ze zmianami: i to w najlepszym tego słowa znaczeniu. Google postawiło na uproszczoną nawigację, nowoczesną estetykę i lepszą integrację z mobilnymi urządzeniami. Choć zmiany wywołały mieszane emocje, jest to kolejny krok w kierunku ulepszania doświadczeń użytkowników i dostosowywania platformy do współczesnych standardów, a przy tym ujednolicania swoich usług. Lepiej późno niż wcale!
Wszystkie te zmiany już trafiają do użytkowników zarówno iOS, jak i Androida. Google jednak – jak to ma w zwyczaju – wprowadza je falami, dlatego jeśli jeszcze nie doczekaliście się nowości u siebie, to nie pozostaje wam nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.