W sobotę (25 października) dobiegła końca rywalizacja indywidualna w cyklu Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Choć w Klingenthal najlepszy okazał się być Ryoyu Kobayashi, to w klasyfikacji generalnej nie stanął na podium.

Japończyk wystartował w raptem pięciu konkursach i ostatecznie uplasował się na 4. miejscu. W „generalce” zwyciężył z kolei Philipp Raimund, który w sobotę przegrał tylko i wyłącznie z Kobayashim.

ZOBACZ WIDEO: Bańka grzmi ws. „igrzysk koksiarzy”. „To cyrk”

Za plecami Niemca uplasował się jednak inny Japończyk – Sakutaro Kobayashi, który stracił do Raimunda 98 punktów, mimo że wystąpił w trzech konkursach więcej. Podium uzupełnił Niklas Bachlinger.

Najlepszym z Polaków okazał się był Kamil Stoch. Nasz weteran, który po raz ostatni w karierze rywalizował w LGP, zajął 5. miejsce. W pierwszej dziesiątce uplasował się jeszcze Dawid Kubacki, zajmując 7. lokatę.

Na początku drugiej dziesiątki uplasowali się Maciej Kot i Piotr Żyła. Pierwszy z wymienionych zajął 11. miejsce, a drugiego sklasyfikowano tuż za jego plecami. 21. był Aleksander Zniszczoł, 57. Kacper Tomasiak, a 58. Paweł Wąsek.

W niedzielę odbędzie się jeszcze rywalizacja mikstów.

Na zdjęciu: klasyfikacja Letniego Grand Prix Na zdjęciu: klasyfikacja Letniego Grand Prix