Turnus w uzdrowisku zwykle trwa 21 dni. Do takiego wyjazdu trzeba się odpowiednio przygotować i zapakować. O ile latem pogoda jest bardziej przewidywalna i walizka nie musi być zapakowana po brzegi, o tyle trudno przewidzieć, jak aura będzie jesienią i zimą. Pobyt w sanatorium to nie tylko zabiegi i rehabilitacja, ale też spacery i okazja do zwiedzania. Jeszcze pół problemu, jeśli do uzdrowiska kuracjusz zamierza dojechać samochodem. Gorzej jeśli pociągiem lub autobusem, bo to oznacza konieczność noszenia ciężkich bagaży. Kuracjusze i na to znaleźli sposób. Swoim patentem chętnie dzielą się w mediach społecznościowych. Otóż wysyłają bagaże paczką.
Zamiast dźwidać bagaże, seniorzy wysyłają je kurierem
Zwykle NFZ informuje o wyjeździe na dwa tygodnie przed terminem kuracji. Dla częstych bywalców w sanatoriach to sygnał, że pora brać się za pakowanie. Na 2 dni przed wyjazdem zapakowany bagaż wysyłają do sanatorium korzystając z Poczty Polskiej, albo firm kurierskich.
Wysłałam w kartonie dzień wcześniej, gdy dojechałam przesyłka już na mnie czekała
— pisze jedna z internautek na profilu poświęconym sanatoriom w mediach społecznościowych.
Kuracjuszka zapłaciła kilka tysięcy za pobyt w sanatorium, wróciła zrozpaczona. „Oblepiła ciało!”
Kuracjusze skarżą się na zniszczony bagaż. Mają jedną radę
Część kuracjuszy wysyła niezbędne rzeczy zapakowane w walizki. Przekazują je kurierowi lub umieszczają w automacie paczkowym. Osoby, które korzystały z takiego rozwiązania jednak ostrzegają, że walizki często docierają do sanatorium uszkodzone lub bez kółek. I nawet okręcanie folią nie zawsze zabezpiecza bagaż przed zniszczeniami. Radzą, by zawartość walizki zapakować w karton i dopiero wysłać.
Lepiej spakować w karton. Mi kiedyś firma kurierska urwała rączkę, za kolejnym razem tą wyciąganą mocno skrzywiła. Więcej nie ryzykowałam. Dodam, że miałam walizkę owiniętą czarnym strechem.
— opowiada inny kuracjusz.
Ile kosztuje przesłanie takiego bagażu? Koszt — w zależności od wagi i miejsca docelowego to 20-70 zł w jedną stronę.
Kuracjusze zapłacą mniej za pobyt. Sezon niski w uzdrowiskach rusza od października