Choć 296 GTB i 296 GTS pozostają w ofercie, to spodziewam się, że ich sprzedaż będzie spadała na rzecz tych ostrzejszych, ale wcale niewymagających bardziej nowych odmian. W końcu który klient Ferrari nie będzie chciał wydać tych głupich kilkuset tysięcy złotych więcej (cennik startuje od 449748 euro, czyli 1 907 646,62 zł wedle dzisiejszego kursu, Aperta wymaga dopłaty kolejnego ćwierć miliona), by poczuć się „Speciale”?