W niedzielę w Warszawie Tobiasz Bocheński, Mateusz Kurzejewski i Jan Kanthak ogłosili, że udadzą się do Centrum Nauki Kopernik, gdzie trwa druga część konwencji KO. Politycy PiS chcą, by panele uzupełnić o stan realizacji obietnic „100 konkretów na 100 dni”. Jak zapowiedział Kurzejewski, propozycja ma zostać przekazana organizatorom wydarzenia.

Niedzielne panele w CNK odbywają się pod hasłem „Demokracja równych szans”. Politycy i eksperci dyskutują o bezpieczeństwie, konkurencyjności gospodarki oraz energetyce jądrowej. W ocenie PiS trzeba dołożyć wątek wykonania przedwyborczych zapowiedzi. To nawiązanie do słów Donalda Tuska, który w połowie października mówił o skali spełnionych obietnic.

Podczas spotkania z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego premier stwierdził, że KO zdobyła „niecałe 31 proc. głosów”, więc „zrobił 1/3 z tego, co obiecał”. – Kiedy mówiłem przed 15 października, także tutaj, w Piotrkowie: 'Głosujcie na mnie. Będę miał władzę, zrobię te 100 rzeczy’. I gdybym miał 100 proc. władzy, byłoby te 100 rzeczy – dodał.

Tobiasz Bocheński, Mateusz Kurzejewski i Jan Kanthak za pośrednictwem profilu PiS-u w serwisie poinformowali, że nie zostali wpuszczeni na konwencję KO. „Chcieliśmy tam wejść i podyskutować z Donaldem Tuskiem, ale niestety nas… nie wpuszczono” – czytamy w poście.

– Niestety nie zostaliśmy wpuszczeni do środka. Czego się boi Donald Tusk? – pyta w nagraniu Mateusz Kurzajewski.