Matty Cash we wrześniu zdobył aż trzy gole – dwa w eliminacyjnych meczach reprezentacji – najpierw z Holandią (1:1), a następnie z Finlandią (3:1), a także w ligowym meczu Aston Villi z Sunderlandem (1:1). Wygląda na to, że polski defensor w tym sezonie znajduje się w znakomitej, strzeleckiej dyspozycji. Potwierdził to w niedzielne popołudnie

Zobacz wideo Kosecki mocno o Lewandowskim: Tiki-taka kończyła się niestety na Robercie

Cash wprawił kibiców w ekstazę. Donnarumma bezradny

To była 19. minuta ligowego meczu z Manchesterem City. Lucas Digne wykonywał rzut rożny, zagrał do Emiliano Buendii, który wycofał piłkę przed pole karne do Matty’ego Casha. Polski obrońca tylko przyjęciem oszukał Bernardo Silvę i oddał potężny strzał lewą nogą na bramkę Gianluigiego Donnarummy. Włoski bramkarz był bez szans i odprowadził tylko piłkę wzrokiem. Aston Villa objęła prowadzenie w meczu z faworyzowanym rywalem.

Stadion po trafieniu polskiego obrońcy wprost odleciał. Kibice zaczęli wiwatować, a przez Villa Park przeszła nieprawdopodobna wrzawa. Dla fanów był to moment radości – wyjątkowy o tyle, że w ostatni czwartek Aston Villa niespodziewanie przegrała w wyjazdowym meczu Ligi Europy z holenderskim Go Ahead Eagles 1:2.

Dla Matty’ego Casha było to drugie trafienie w tym sezonie, a dziewiąte ogólnie licząc jego wszystkie występy na poziomie Premier League. Polski obrońca występuje w Aston Villi od 2020 roku. Jego poprzednim klubem było Nottingham Forest.

Matty Cash od 2021 roku występuje w reprezentacji Polski. Do tej pory rozegrał dla niej 22 mecze i strzelił w narodowych barwach cztery gole.