Galeria zdjęć Sophia Loren Sophia Loren 1/7

KEYSTONE-FRANCE/Gamma-Rapho via Getty Images / Getty Images

„Nigdy nie sądziłam, że zostanę aktorką, to nie były marzenia w moim zasięgu. Filmy, które oglądałam, sprawiały, że żyłam innym rodzajem egzystencji, życiem pełnym miłości i muzyki, piękna i nadziei, które obiecywało, że może pewnego dnia moja sytuacja się poprawi” — zdradziła na łamach „Corriere della Sera”.

Sophia Loren Sophia Loren 2/7

Donaldson Collection/Getty Images / Getty Images

„Większość postaci kreowanych przez Loren to kobiety silne, niezależne, walczące z przeciwnościami losu, często też dominujące nad męskimi partnerami. Co warte podkreślenia, Sophia Loren zawsze sprawdzała się znakomicie zarówno w repertuarze dramatycznym, jak i komediowym” — pisała italianista Anna Osmólska-Mętrak (cytat za PAP).

Warto dodać, że pseudonim aktorki, czyli „Loren” wymyślił włoski producent Goffredo Lombardo. W ten sposób chciał nawiązać do pochodzącej ze Szwecji Märty Torén.

Sophia Loren Sophia Loren 3/7

Ron Galella/Ron Galella Collection via Getty Images / Getty Images

„Ilekroć czytam, że jestem ikoną, śmieję się. Ja ikoną? To wydaje mi się takie dziwne. Jak ja mogę być kimś takim? Ja widzę się jako matka, z rodziną, z moimi wnukami. Najważniejsza jest rodzina” — opowiadała (cytat za viva.pl).

Sophia Loren i Carlo Ponti Sophia Loren i Carlo Ponti 4/7

ullstein bild/ullstein bild via Getty Images / Getty Images

„To prawda, że Cary Grant złożył mi propozycję małżeństwa i wprawił mnie tym samym w wielkie zakłopotanie, wręcz w panikę. Cary naprawdę mnie pociągał od chwili, kiedy go poznałam, był moim pierwszym spotkaniem z amerykańskim kinem. Jego sympatia wiele mi wówczas dała. Ale ów czar nie okazał się trwały. Dokonałam już wyboru i był to wybór słuszny” — wspominała (cytat za „Der Spiegel”).

Wielką miłością Sophii Loren był 22 lata starszy producent filmowy, Carlo Ponti. Gdy się poznali, ona miała zaledwie 16 lat.

„Carlo Ponti (…) był nie tylko producentem, ale także opiekunem niedoświadczonej młodej aktorki, jej nauczycielem, ojcem (którego nigdy na dobrą sprawę nie miała), przyjacielem, a w końcu, po wielu tarapatach (bo Ponti był żonaty) — także jej najwspanialszym mężem” — opowiadał z kolei Stanisław Janicki.

Sophia Loren z synami: Carlo Pontim Jr. i Edoardo Pontim Sophia Loren z synami: Carlo Pontim Jr. i Edoardo Pontim 5/7

Barry King/FilmMagic / Getty Images

„Byłam bardzo zakochana! Moje życie odkąd się poznaliśmy… moje życie było z nim. I było to trudne z powodu tylu rzeczy, które pojawiły się po drodze. Ale mimo to moje życie było z Carlo, a nie z Carym Grantem” — podkreśliła (cytat za „The Guardian”).

Zakochani musieli pokonać wiele przeciwności losu. Carlo Ponti był wcześniej żonaty. Ich ślub został unieważniony, a producent oskarżony o bigamię. Związek potępili przedstawiciele Kościoła. Para postanowiła ominąć surowe włoskie prawo. Po uzyskaniu francuskiego obywatelstwa pobrali się ponownie.

„Zakochałam się w mężczyźnie, którego małżeństwo nie istniało już od dłuższego czasu. Chciałam zostać jego żoną i matką jego dzieci. Zrobiliśmy wszystko, by zalegalizować nasz związek, ale nazwano nas grzesznikami. Powinniśmy cieszyć się naszym miesiącem miodowym, ale jedyne, co pamiętam, to że całymi godzinami płakałam” — wspominała w „Vanity Fair”.

Sophia Loren i Carlo Ponti doczekali się dwóch synów: Carlo Pontiego Jr., który został dyrygentem oraz Eduardo Pontiego, który pracuje jako reżyser.

Sophia Loren Sophia Loren 6/7

Silver Screen Collection/Getty Images / Getty Images

„Kiedy byłam mała i umierałam z głodu, najbardziej marzyłam o tym, żeby kupić to, na co mam ochotę, a potem gotować dla wszystkich. To akt miłości, radość dzielenia się z innymi” — opowiadała w jednym z wywiadów (cytat za PAP).

To zresztą włoskiej ikonie przypisuje się słynny cytat: „Wolę jeść makaron i pić wino, niż nosić rozmiar zero”. Co ciekawe, gwiazda ma też na koncie książkę kucharską „W kuchni z miłością”, która jest nawet dostępna w języku polskim.

Sophia Loren Sophia Loren 7/7

Kathy Hutchins / Shutterstock

„Myślę o przyszłości i nigdy nie żałowałam tego, co mnie ominęło” — podsumowała w rozmowie z „La Repubblica”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.

Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie, YouTubie i TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl