Elektrownia Dolna Odra w Gryfinie, należąca do PGE GiEK, rozpoczęła dwuetapowy proces wyłączaniu bloków węglowych. Ma on zakończyć się w sierpniu 2026 roku. Proces zmniejszania zatrudnienia w elektrowni będzie przebiegał stopniowo. Oznacza to, że część pracowników odejdzie, a część pozostanie aktywa zawodowa. W piątek (24 października) zarząd spółki, dyrekcja elektrowni oraz przedstawiciele związków zawodowych podpisali porozumienie dot. wygaszenia elektrowni.
Ogromne pieniądze dla osób, które stracą pracę
Program Dobrowolnych Odejść obejmie pracowników, którzy przed zakończeniem działania elektrowni będą chcieli odejść z pracy. Zakłada on przede wszystkim pakiet świadczeń, obejmujący jednorazowe odprawy pieniężne. Pracownicy Elektrowni Dolna Odra mają otrzymać odprawy sięgające łącznie nawet 30-krotności średniego miesięcznego wynagrodzenia. W praktyce oznacza to nawet do 400 tys. zł brutto na osobę. Natomiast osoby, którym pozostało maksymalnie 4 lata do emerytury, będą mogli skorzystać z urlopu energetycznego. Podczas niego otrzymają 80 proc. miesięcznego wynagrodzenia.
Anna Grudzińska, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Elektrownia Dolna Odra zdradziła, że za trzy miesiące, na koniec tego roku, nastąpi obniżenie zatrudnienia z obecnych 750 do 395 pracowników. – Później w okresie do 31 sierpnia 2026 zatrudnienie zostanie zmniejszone do poziomu 124 osób. To oznacza trwałą likwidację ponad 600 miejsc pracy – mówiła.
Z kolei pracownicy, którzy nie chcą obchodzić z PGE, otrzymają pierwszeństwo zatrudnienia w innych spółkach Grupy PGE i będą informowane o wakatach przed ich ogłoszeniem publicznym. „Pracownicy otrzymają kompleksowy pakiet informacji o uprawnieniach, kryteriach kwalifikacji i trybie przystąpienia do poszczególnych programów wspierających, co pomoże im świadomie podejmować decyzje dotyczące przyszłej ścieżki zawodowej. Przewidziane są spotkania z doradcami zawodowymi i ekspertami ds. rynku pracy” – podaje PGE. Łączny koszt pakietu osłonowego szacowany jest na około 250 mln zł.
Zobacz wideo Donald Tusk zapowiada „biliony złotych na polską energetykę”
PGE ma pomysł na transformację energetyczną
– Porozumienie jest dla nas ogromnym osiągnięciem i źródłem satysfakcji. Przez wiele miesięcy prowadziliśmy intensywne rozmowy, nierzadko trudne i wymagające kompromisów, ale zawsze kierowaliśmy się wspólnym celem – zapewnieniem pracownikom poczucia bezpieczeństwa w czasie transformacji (…) Dzisiejsze porozumienie to gwarancja, że nikt nie zostanie pozostawiony sam sobie – mówił Mariusz Kamiński, przewodniczący MNSZZ Pracowników Zespołu Elektrowni Dolna Odra. Także Dariusz Marzec, prezes PGE podkreślał, że „wypracowano rozwiązanie, które daje realne wsparcie pracownikom, a jednocześnie pozwala przestawiać tory polskiej energetyki na nowoczesne, efektywne ekonomicznie i niskoemisyjne źródła energii”.
– Ten model odpowiedzialnej transformacji będziemy w przyszłości realizować także w innych lokalizacjach, w których prowadzimy działalność opartą na węglu – zapowiada Dariusz Marzec. PGE ma w planach wielomiliardowe inwestycje w regionach, w których dotychczas prowadziła działalność opartą na produkcji energii z węgla. Ogłoszono już m.in. przetarg na budowę kolejnego bloku gazowego w lokalizacji Gryfino-Dolna Odra, a w 2024 r. zostały już uruchomione 2 bloki gazowo-parowe o mocy 1366 MW. W budowie jest także Ciepłownia Gryfino.
Przeczytaj też: Podatki pójdą w górę? Rząd „gorączkowo” szuka pieniędzy. Długa lista podwyżek.
Źródła: PGE, NSZZ „Solidarność”