• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Fundacja Otwarty Dialog otrzymała od Senatu przeszło 57 tys. zł na organizację Londyńskich Czwartków Literackich w ramach konkursu „Senat–Polonia 2025”. Projekt miał promować polską kulturę za granicą — w Londynie miały zostać zorganizowane spotkania z polskimi pisarzami. Sami autorzy nic jednak na ich temat nie wiedzieli. Sprawę opisał Szymon Jadczak dla Wirtualnej Polski.

Wśród nazwisk podanych we wniosku widnieją znani autorzy i autorki, m.in. Jakub Żulczyk, Renata Grochal czy Norman Davis. Mieli pełnić rolę „wabików”. Jak sami twierdzą, o swoim udziale w projekcie nic nie wiedzieli.

Bardzo ciekawe. O ile mi wiadomo, nie mam żadnego związku z Fundacją Otwartego Dialogu i nie słyszałem o Londyńskich Czwartkach Literackich. Obawiam się, że różne osoby wykorzystują moje nazwisko w niecnych celach. Na początku tego roku odkryłem, że ktoś w Polsce założył stronę internetową z przyciskiem „SKONTAKTUJ SIĘ Z NORMANEM DAVIESEM”. Po kliknięciu tego przycisku nawiązywano kontakt z tą osobą, a nie ze mną.

— komentował cytowany przez Jadczaka Norman Davis.

Żulczyk także zaznaczył, że o Londyńskich Czwartkach Literackich nigdy nie słyszał, a jego agent nie odnalazł w korespondencji pisarza żadnych informacji na temat rzekomego zaproszenia do Londynu.

O samych Londyńskich Czwartkach Literackich głośno zrobiło się już na początku miesiąca, kiedy część użytkowników portalu X nagłośniła, że ze środków polskiego Senatu do Londynu zaproszono m.in. Aleksandrę Sarnę, autorkę książek „Debil” i „Alfons” (uderzających kolejnego w byłego i obecnego Prezydenta RP). Piotr Surmaczyński, sekretarz Meridian Publishing Ltd, w rozmowie z Wirtualną Polską najpierw próbował udowadniać, że książki „Debil” i „Alfons” są książkami naukowymi, a ich autorka jest cenionym naukowcem. Nie odpowiedział jednak na pytanie, dlaczego na tydzień przed przyznaniem pieniędzy przez Senat doszło do zamknięcia firmy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Choć fundacja zobowiązała się zorganizować wydarzenia w określonych terminach, większość z nich się nie odbyła. We wniosku zobowiązano się do organizacji spotkań w określonych dniach: 8 maja, 5 czerwca, 4 września, 2 października, 6 listopada i 4 grudnia.

  • Kto otrzymał fundusze na Londyńskie Czwartki Literackie?
  • Jakie cele miał projekt Londyńskich Czwartków Literackich?
  • Czy odbyły się zaplanowane spotkania w Londynie?
  • Kto komentował sprawę wykorzystania swojego nazwiska w projekcie?

Jak ustalił Jadczak, dotychczas żadne nie odbyło się w terminie. Tylko w jednym uczestniczyły osoby wpisane do wniosku. 9 września doszło za to do spotkania z Klementyną Suchanow, autorką biografii Witolda Gombrowicza, ale również aktywistką Ogólnopolskiego Strajku Kobiet — która jednak nie była wymieniona we wniosku złożonym do Senatu.

Piotr Surmaczyński poprosił w trakcie kontaktu z dziennikarzem, aby dalszą korespondencję kierować pocztą pisemnie w języku angielskim na adres siedziby jego nowej spółki w Londynie. Fundacja Otwarty Dialog nie odpowiedziała na zadane przez Jadczaka pytania.

Dziennikarz zdołał się skontaktować z dyrektorką Centrum Informacyjnego Senatu. Jak przekazała, „wydawnictwo Meridian Publishing Ltd. zostało wskazane jako partner projektu i zajmuje się organizacją spotkań z autorami oraz promocją i ewaluacją przebiegu projektu”, ale „regulamin Konkursu przewiduje możliwość zmiany partnera przez oferenta, nawet w trakcie realizacji projektu”.

Ostateczna ocena realizacji zadania przeprowadzana zostanie dopiero po zakończeniu projektu.