W skrócie
-
Lotnisko w Wilnie ponownie zamknięte po wtargnięciu balonów z Białorusi, co wywołało poważne zakłócenia w ruchu lotniczym.
-
Prezydent Litwy sugeruje trwałe zamknięcie granicy z Białorusią oraz ograniczenie tranzytu do Królewca.
-
Incydenty z balonami zostały określone jako hybrydowy atak wymagający zdecydowanej reakcji władz.
Litwa zamknęła w niedzielę lotnisko w Wilnie po tym, jak kilka obiektów zidentyfikowanych jako prawdopodobnie balony z helem wtargnęło do jej przestrzeni powietrznej, poinformowało Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego. To czwarty taki incydent w tym tygodniu.
„Prezydent postrzega incydenty z ostatnich dni i zakłócenia w funkcjonowaniu lotnisk jako hybrydowy atak na Litwę, który wymaga reakcji zarówno symetrycznej, jak i asymetrycznej” – przekazała w oświadczeniu administracja prezydenta.
Zamknięte lotnisko w Wilnie. „Czwarty taki incydent”
Ruch na lotnisku w Wilnie został zawieszony do godziny 01:40 w poniedziałek, a granica z Białorusią zostanie zamknięta do czasu posiedzenia Litewskiej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego w poniedziałek – poinformowali urzędnicy.
Rzecznik LOT Krzysztof Moczulski poinformował w niedzielę wieczorem na platformie X, że w związku zamknięciem przestrzeni powietrznej nad Wilnem rejs z Londynu do Wilna (LO274) został przekierowany do Warszawy. Zaznaczył, że decyzja o ewentualnym wykonaniu rejsu z Warszawy do Wilna (LO773) zależy od otwarcia przestrzeni powietrznej.
Litwa. Prezydent chce ograniczenia tranzytu do Królewca
Według prezydenta Gitanasa Nausedy rząd powinien zaproponować opcje reakcji w najbliższych dniach.
„Wśród rozważanych opcji jest trwałe zamknięcie granicy z Białorusią i ograniczenia w tranzycie do Królewca” – czytamy w oświadczeniu.
We wtorek prezydent zwoła międzyresortowe spotkanie w celu omówienia tych kwestii, poinformowała administracja głowy państwa.
Balony wysłane z Białorusi. Litwa chce zamknięcia granicy
Wysyłane z Białorusi balony na ogrzane powietrze utrudniały ruch na lotnisku w Wilnie przez dwa dni z rzędu, a jednego dnia również na lotnisku w Kownie.
W sumie ruch lotniczy był w tym tygodniu trzykrotnie zakłócany z powodu takich incydentów. W odpowiedzi Litwa kilkukrotnie tymczasowo zamknęła granicę z Białorusią.
Białoruskie balony meteorologiczne stały się jedną z metod przemytu papierosów, na której stosowanie – według strony litewskiej – ma zezwalać Alaksandr Łukaszenka, sojusznik Kremla w wojnie z Ukrainą.
„Śniadanie Rymanowskiego”: Konwencja zjednoczeniowa KOPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
