96 zł i 93 gr — tyle teraz trzeba zapłacić za kilkanaście podstawowych produktów spożywczych, jak wynika z danych PanParagon. Konsumenci ostatnio mogli zauważyć w sklepach spore podwyżki. W ciągu tygodnia ceny podstawowych artykułów podskoczyły o 1,1 proc. — czyli nasz koszyk podrożał o 1 zł i 4 gr. Można mówić o zaskoczeniu, bo w zeszłym tygodniu obserwowaliśmy dość wyraźny spadek cen.
Jak wynika z najnowszej analizy, średnie ceny papryki wzrosły aż o ponad 14 proc. Teraz 1 kg kosztuje już 9 zł 73 gr. Drożeje także pomidor malinowy, ale „tylko” o 2,8 proc. Eksperci PanParagon zaobserwowali też niemal 5-proc. wzrost cen ziemniaków.
Zobacz także: Ile można zarobić na supermarkecie we franczyzie? Dostaliśmy odpowiedź
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Na szczęście niektóre produkty też mocno tanieją. Chociażby jabłka (o niemal 10 proc.) czy też marchew (7 proc.). Tańsze jest też masło, cukier oraz mąka pszenna. Pewnym fenomenem są ciągle utrzymujące się na tym samym poziomie ceny bułki kajzerki.
Zobacz także: Ta kawa jest hitem jesieni. „20-krotne wzrosty”
Dlaczego analizujemy dowody zakupów Polaków?
Dane z paragonów mówią nam prawdę o tym, ile Polacy średnio płacą za poszczególne artykuły. Analizujemy 14 podstawowych produktów, które znajdują się na zakupowych listach większości Polaków.
PanParagon to popularna aplikacja, dzięki której można wyszukiwać promocje, a także przechowywać paragony. Każdego miesiąca do systemu trafia ok. 2 mln dowodów zakupu. Tak obszerne, anonimowe dane z paragonów dają nam możliwość tworzenia rzetelnych analiz dotyczących m.in. rzeczywistych cen produktów, realnej inflacji czy aktualnych trendów zakupowych.
Z narzędzia korzystają mieszkańcy zarówno wielkich miast, jak i mniejszych ośrodków. I ci, którzy kupują w dyskontach, i ci, którzy preferują osiedlowe warzywniaki. Daje to nam zatem pełny przekrój cenowy.
Autor: Mateusz Madejski, dziennikarz Business Insider Polska