„Od założenia państwa Ameryka była latarnią dla najpotężniejszej w historii idei rządzenia” — mówił 82-letni Biden. „Idea jest silniejsza niż jakakolwiek armia. Jesteśmy potężniejsi niż jakikolwiek dyktator”. Podkreślił, że trwałość amerykańskiej demokracji zależy od prezydentury o ograniczonych kompetencjach, sprawnego Kongresu oraz niezależnego sądownictwa. W tle jego słów pozostawał jeden z najdłuższych w historii przestojów finansowania rządu federalnego, który, jak wskazywał, stał się pretekstem do rozszerzania kontroli Białego Domu nad administracją.

„Nie mogę tego inaczej ująć. To są mroczne dni” — stwierdził Biden. Jednocześnie zapewniał, że kraj „odnajdzie swój właściwy kompas” i „wyjdzie z tego silniejszy, mądrzejszy, bardziej odporny i sprawiedliwszy, jeśli tylko zachowamy wiarę”.

W części przemówienia Biden wymienił przykłady sprzeciwu wobec nacisków władzy: urzędników federalnych rezygnujących ze stanowisk, uczelnie i komików stających w obronie wolności słowa, a także republikańskich polityków, którzy mimo partyjnych barw głosują wbrew administracji. „Gospodarze nocnych programów nadal rzucają światło na wolność słowa, wiedząc, że ryzykują swoją karierą” — podkreślił.

Czytaj też: Donald Trump i Xi Jinping coraz bliżej porozumienia w sprawie TikToka

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

Joe Biden o zagrożeniach

Biden przypomniał, że amerykańska historia nigdy nie była baśnią, lecz trwającym od 250 lat zmaganiem „między zagrożeniem a możliwościami”. Zakończył swoje przemówienie wezwaniem do mobilizacji i wytrwałości.

Były prezydent opuścił urząd w styczniu po jednej kadencji. Zrezygnował z ubiegania się o reelekcję po krytykowanej debacie z Trumpem oraz w obliczu pytań o wiek, zdrowie i kondycję psychiczną. Udzielił poparcia swojej wiceprezydent Kamali Harris, która przegrała z Trumpem w listopadowych wyborach.

W maju biuro Bidena poinformowało o rozpoznaniu raka prostaty z przerzutami. Nowotwór oceniono na 9 punktów w skali Gleasona, co wskazuje na bardzo agresywny przebieg choroby. Na początku miesiąca Biden zakończył cykl radioterapii, a kolejne etapy leczenia nie zostały ujawnione.

Polityk, który w listopadzie skończy 83 lata, zapowiedział wystąpienie jako główny mówca podczas wydarzenia Partii Demokratycznej w Omaha w stanie Nebraska w przyszłym miesiącu.