Motorola X70 Air jest naprawdę śmiesznie tania, biorąc pod uwagę, że konkuruje z iPhonem 17 Air i Galaxy S25 Edge. Jej cena w Chinach jest nie do uwierzenia. Niestety w Europie nie będzie aż tak kolorowo.
Chińska premiera Motoroli X70 Air odbyła się kilka dni temu, a x-kom przedpremierowo ujawnił specyfikację Motoroli Edge 70 – jej odpowiednika w Polsce. Telefon właśnie trafił do sprzedaży w Chinach i dzięki temu poznaliśmy jego cenę. Jest tak niska, że trudno w nią uwierzyć.
Motorola X70 Air jest naprawdę śmiesznie tania
Dzisiaj do sieci trafiła cena OnePlusa 15 i już ona wydawała mi się bardzo przystępna. To jeszcze jednak nic na tle Motoroli X70 Air, czyli chińskiej wersji Edge 70. Ta kosztuje tylko 2399 juanów w przedsprzedaży. Przy obecnym kursie daje nam to 1229 złotych.

Motorola Edge 70 / fot. producenta
Przypomnę, że mówimy o smartfonie o grubości poniżej 6 mm, który do tego oferuje baterię 4800 mAh. Tym razem polska wersja nie doczeka się zmniejszenia krzemowo-węglowego ogniwa, a więc iPhone 17 Air i Galaxy S25 Edge wypadają na jej tle komicznie (odpowiednio 3149 i 3900 mAh). Problem polega na tym, że na start w Europie Motorola postanowiła przestrzelić sobie oba kolana – i to z grube kalibru.
W Europie zapłacimy za nią dużo, dużo więcej
Jeżeli poprzednie przecieki znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, to do premiery Motoroli Edge 70 w Polsce dojdzie 5 listopada. Ile ma kosztować? Mówi się o kwocie 690 euro, co przekłada się na jakieś 3000 złotych. Widzisz wyraźnie, że producent nie zamierza wycenić jej u nas równie konkurencyjnie, co w Chinach.
Czy to problem? Dla kogoś, kto nie może się jej już doczekać, pewnie tak. Zakup na premierę byłby kosztowny i szczerze mówiąc – mało usprawiedliwiony specyfikację. Pozwolę sobie jednak przypomnieć, że Motorola Edge 60 Pro na start kosztowała podobną kasę tylko po to, by obecnie stanieć do 1750 złotych.
Do tego chciałbym zwrócić uwagę, że Samsung i Apple rakiem wycofują się ze swoich cieniutkich telefonów. Edge nie stanie się częścią serii S na stałe, a Apple mocno ogranicza produkcję Aira. Z Motorolą będzie podobnie – co oznacza, że w kilka miesięcy po premierze chętni kupią ją za pół ceny.
Źródło: producenta, opracowanie własne