Mateusz Damięcki, pochodzący z rodziny o aktorskich tradycjach, rozpoczął swoją karierę w wieku 12 lat, występując w serialach takich jak „WOW” czy „40-latek. 20 lat później”. W późniejszych latach zdobył uznanie za rolę Cezarego Baryki w ekranizacji „Przedwiośnia” w reżyserii Filipa Bajona oraz za liczne role w serialach telewizyjnych, takich jak „Na dobre i na złe” czy „Przyjaciółki”. Przełom w jego karierze nastąpił w 2021 r., gdy wcielił się w postać kibola Goldena w filmie „Furioza”. Obecnie można oglądać go w kontynuacji tego filmu, „Druga Furioza”.

Jakie ważne role zagrał Mateusz Damięcki?

Co powiedział o swoim podejściu do pieniędzy?

Jakie są plany dotyczące kolejnych części 'Furiozy’?

Jak długo Mateusz Damięcki pracuje w branży filmowej?

Mateusz Damięcki o „Furiozie” i tantiemach

W rozmowie z prowadzącymi w podcaście „WojewódzkiKędzierski” aktor został zapytany o tantiemy za „Furiozę”, gdyby były one obliczane „według zasad Telewizji Polskiej, a nie w systemie Netfliksa”. Mateusz Damięcki przyznał, że nie zna szczegółów dotyczących tych rozliczeń i dodał, że dopiero zaczyna zastanawiać się nad tym tematem, konsultując się w tej sprawie ze swoim prawnikiem.

Kuba Wojewódzki zwrócił uwagę na fakt, że „Furioza” była przez trzy dni najchętniej oglądanym nieanglojęzycznym filmem na Netfliksie, co przyniosło platformie duże zyski. W odpowiedzi gość podcastu przyznał, że nie wie, na jakim etapie są prace nad kolejnymi częściami filmu, ale jego zdaniem zmiany w polskim prawie dotyczące tantiem mogą wpłynąć na rozliczanie przyszłych produkcji.

Mateusz Damięcki w filmie "Druga Furioza"

Mateusz Damięcki w filmie „Druga Furioza”Jarosław Sosiński, Netflix / mat. prasowe

Mateusz Damięcki odniósł się również do swojego podejścia do zarobków i stylu życia.

Nie śniło mi się nigdy, a pracuję 34 lata, (…) że w ogóle można zarabiać takie pieniądze, jak w tej chwili zarabiam po 34 latach pracy

— powiedział aktor. Podkreślił, że mimo wszystko stara się żyć skromnie, dostosowując swoje wydatki do potrzeb rodziny. Zaznaczył, że pieniądze są dla niego ważne, ale nie stanowią głównego celu w życiu.

Jak zrobisz coś dobrego i utrzymasz się w tym zawodzie i będziesz robił to regularnie, to w pewnym momencie naprawdę pieniądze nie mają większego znaczenia

— powiedział Mateusz Damięcki i podkreślił, że cieszy się z możliwości, jakie daje mu praca w branży filmowej, a przy tym stara się zachować równowagę między karierą a życiem rodzinnym.

Chcemy żyć w miarę komfortowo, w miarę fajnie, w miarę bezpiecznie

— dodał Damięcki.

Mateusz Damięcki przyznał jednak, że jego życie nie jest przesadnie luksusowe. „Uważam, że to są uczciwe pieniądze na te 34 lata, jak pracuję, plus te wszystkie inflacje, a ja z kolei nie mam skuterów wodnych, nie interesują mnie jachty, nie chcę ich kupować, mam dom, w którym mieszkam i nie mogę jednocześnie mieszkać w 62 mieszkaniach” — stwierdził w rozmowie.

Mateusz Damięcki

Mateusz DamięckiMaciej Krüger / Onet / Onet

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.