W maju 2023 roku dwaj piłkarze Motoru Lublin – Łukasz Budziłek i Filip Wójcik pobili 36-letniego mężczyznę w klubie nocnym „Piękna Pszczoła”. Drugi z nich pod koniec września został w tej sprawie skazany prawomocnym wyrokiem, o czym donosi „Gazeta Wyborcza”.
Od tych wydarzeń minęły już ponad dwa lata, więc pokrótce je przypomnijmy: w nocy z 13 na 14 maja, z soboty na niedzielę, Filip Wójcik, Łukasz Budziłek i jeszcze jedna osoba pojawili się około godziny 2:00 w klubie „Piękna Pszczoła” w Lublinie. Niedługo potem podeszli do stojącego przy barze 36-letniego mężczyzny. Wójcik uderzył człowieka w twarz, a chwilę później wraz z Budziłkiem rzucili go na ziemię, po czym ten pierwszy dwukrotnie kopnął leżącą ofiarę w głowę. Sprawcy pobicia zostali wyprowadzeni z lokalu po interwencji ochrony.
Filip Wójcik skazany prawomocnym wyrokiem. Sąd zaostrzył karę
Poszkodowany skierował sprawę do sądu. Jak przekazała „Wyborcza”, w lutym tego roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód skazał Filipa Wójcika na karę grzywny w wysokości 5 tys. zł. Gracz Motoru miał także zapłacić pokrzywdzonemu 15 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ponadto Wójcik otrzymał zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 50 metrów przez okres dwóch lat.
Piłkarz odwołał się od orzeczenia pierwszej instancji, ale nie dość, że sąd utrzymał je w mocy, to jeszcze zaostrzył karę. „Wyborcza” informuje, że pod koniec września Sąd Okręgowy w Lublinie wydał prawomocny wyrok uznający Filipa Wójcika za winnego pobicia, przy czym podwyższył karę grzywny z 5 tys. zł do 20 tys. zł.
Filip Wójcik od stycznia 2020 roku nieprzerwanie reprezentuje barwy Motoru Lublin. W tym roku obrońca wystąpił w dwunastu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach.
WIĘCEJ O SPRAWIE POBICIA MĘŻCZYZNY PRZEZ PIŁKARZY MOTORU LUBLIN:
Fot. Newspix