Post na profilu „ImBlaugrana” na Instagramie (ok. 100 tys. obserwujących), dedykowany FC Barcelonie, prezentuje listę potencjalnych następców Roberta Lewandowskiego w przyszłym sezonie (patrz poniżej).

Na zdjęciu głównym widoczny jest prezes katalońskiego klubu, Joan Laporta, a pod nim grafika z wizerunkami trzech piłkarzy: Serhou Guirassy’ego (Borussia Dortmund), Juliana Alvareza (Atletico Madryt) i Erlinga Haalanda (Manchester City). 

ZOBACZ WIDEO: Meldunek z Madrytu po El Clasico. „To nie jest moment, żeby skreślać Barcelonę”

Z opisu wynika, że ci trzej zawodnicy znajdują się na krótkiej liście życzeń szefa Barcy. Haaland jest dodatkowo określony jako „marzenie Laporty”, co sugeruje jego preferencje.

Wpis wywołał już reakcje wśród użytkowników, którzy w komentarzach wyrazili swoje opinie, w tym największe poparcie dla… Argentyńczyka Alvareza.

37-letni Lewandowski ma ważny kontrakt z Barceloną do czerwca 2026 roku.

Kilka hiszpańskich źródeł podało nieoficjalnie, że „Duma Katalonii” nie zamierza oferować „Lewemu” nowej umowy. Decyzja ta wynika z wieku zawodnika, a nie z jego formy sportowej. Klub La Liga przygotowuje się do odejścia kapitana reprezentacji Polski latem 2026, co oznaczałoby, że zostanie on wolnym agentem po czterech latach spędzonych w Barcelonie.