O zdarzeniu informują policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, do których wpłynęło zawiadomienie od zaatakowanego. Młody człowiek wracał z dyskoteki, kiedy został zaczepiony przez mężczyznę, który poprosił go o wskazanie drogi do centrum miasta. „Pokrzywdzony zgodził się pomóc i odprowadzić mężczyznę we właściwym kierunku. Chwilę później, nagle, bez żadnego powodu, bez słowa, zgłaszający został zaatakowany” — opisuje podinsp. Joanna Węgrzyniak w komunikacie.
- Jakie obrażenia odniósł pokrzywdzony?
- Co zniszczył napastnik podczas ataku?
- Kiedy doszło do ataku w Warszawie?
- Jakie zarzuty postawiono podejrzanemu?
Komenda Rejonowa Policji Warszawa VII
Policja zatrzymała sprawcę brutalnego pobicia. 24-latek zapytał przechodnia o drogę, po czym go zaatakował
W wyniku napaści pokrzywdzony doznał licznych obrażeń, zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych, które stanowiły realne zagrożenie dla jego życia. „Mężczyzna bił go pięściami po twarzy, wbijał mu palce w oczy, doprowadził do poddania się innej czynności seksualnej, po czym ukradł wszystko, co było możliwe” — relacjonuje podinsp. Węgrzyniak. Dodatkowo zniszczył zaatakowanemu okulary korekcyjne i aparaty słuchowe. Łączna wartość strat wyniosła ponad 18 tys. zł.
Policjanci, którzy przyjęli zgłoszenie, szybko przeanalizowali dostępne materiały i zabezpieczyli dowody, dzięki czemu udało im się ustalić tożsamość podejrzanego. 24-letni mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Zebrany materiał dowodowy, który trafił do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe, pozwolił na postawienie mu zarzutów. Obejmują rozbój, pobicie, spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, doprowadzenie do innej czynności seksualnej, ukrycie dokumentów oraz zniszczenie mienia.
W związku z wagą zarzutów prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do wniosku.