Sytuacja miała miejsce w 70. minucie spotkania Górnika Zabrze z Jagiellonią Białystok. Dimitris Rallis biegł w kierunku bramki i przed polem karnym sfaulował go Josema.
Sędzia Bartosz Frankowski nie pokazał czerwonej kartki hiszpańskiemu obrońcy. Nie interweniował też system VAR.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na murawie! Kibic uderzył piłkarza
Arbiter z Torunia nie będzie uwzględniany w najbliższym czasie przy obsadzie najbliższych meczów. 27 października Jagiellonia poinformowała, że złożyła oficjalne pismo w tej sprawie (więcej TUTAJ).
O komentarz w tym temacie został poproszony Marcin Szulc. Szef Kolegium Sędziów odniósł się do tej kwestii na kanale „Meczyki”.
– Dla mnie ważna jest komunikacja, natomiast nie chcę, aby przebiegała ona za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wczoraj późnym wieczorem otrzymałem tę informację, dziś po naszym spotkaniu będziemy mieli meeting z zarządem sędziów. Odpowiedź na to pismo musi nastąpić, bo tego wymaga kultura, natomiast nie będziemy tak często odpowiadać na tego rodzaju pisma, a na pewno nie tak szybko, czyli z dnia na dzień – powiedział.