Można nie lubić Motoroli, ale model Motorola Edge 60 Fusion jest obecnie jednym z najbardziej opłacalnych smartfonów na rynku. Producent oferuje świetny stosunek jakości do ceny, który jest coraz to lepszy ze względu na ciągłe obniżanie cen tegorocznego Edge’a.

Obecne ceny są już naprawdę bliskie magicznej granicy 1000 złotych. Musisz już naprawdę niewiele dołożyć do tysiaka, aby Motorola Edge 60 Fusion w wersji 8/256 GB stała się Twoim prywatnym telefonem. I to na całe lata.

Znakomita Motorola Edge 60 Fusion

Dzisiejsze smartfony ze średniej półki działają na tyle szybko i bezproblemowo, że trzeba się zastanowić 2 razy, czy flagowiec to aby na pewno optymalny wybór. Owszem, modele z górnej półki mają lepsze aparaty, ładniejszy ekran, szybszy procesor i praktycznie wszystkiego „więcej” i „lepiej”. Nie licząc nierzadko zaporowych cen.

Równy tydzień temu pisałem o tym, że można mieć 2 lub nawet 3 średnie zamiast 1 flagowca Samsunga. W tej samej kwocie możesz załatwić sprawę nowych telefonów nie tylko dla siebie, ale i dla swoich najbliższych. Wspominałem wtedy o Motoroli Edge 60 Fusion, która przekroczyła kolejną granicę. Jest teraz tańsza niż 1100 zł.

Motorola Edge 60 Fusion

Motorola Edge 60 Fusion / fot. gsmManiaK

Dzisiejsze ceny modelu Motorola Edge 60 Fusion zaczynają się więc od ~1091 złotych, a więc o 32% mniej niż w dniu premiery. Wśród operatorów komórkowych cały czas dominuje Play, który życzy sobie za to samo 1199 złotych (taniej o 25%). Motorola jest też oferowana w niektórych innych sieciach GSM, ale w na tyle wysokich cenach, że nie będę ich tutaj przytaczał.

Motorola Edge 60 Fusion

Motorola Edge 60 Fusion / fot. gsmManiaK

Atrakcyjna relacja jakość/cena

W zamian przytoczę najważniejsze dane techniczne telefonu. Pod pyło i wodoszczelną (IP68/IP69) obudową kryje się Dimensity 7300 i mocna bateria 5200 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 68 W. Na froncie gości śliczny ekran pOLED 6,67″ 1.5K z kamerką 32 MP i odświeżaniem obrazu 120 Hz. Z tyłu zaś znajduje się podwójny aparat 50+13 MP, a pierwszy z nich ma optyczną stabilizację obrazu. Brzmi bardzo dobrze.

Producent nie zapomniał o łączności 5G, NFC, aktualizacji do Androida 16, wsparciu dla eSIM, a także o slocie na kartę pamięci microSDXC. Skoro już za mniej niż 1100 zł można mieć takie parametry, to czy jest sens kupować telefony za ponad 2, 3, 4 i więcej tysięcy złotych? Jeśli wystarczy Ci taka specyfikacja, to nie przepłacaj do droższych modeli.

Źródło: Ceneo.pl, Play, opracowanie własne