W piątek 31 października oddane do użytku zostaną dwa pierwsze podlaskie odcinki trasy S19: Haćki – Bielsk Podlaski Zachód oraz Bielsk Podlaski Zachód – Boćki. Zgodnie z informacją na stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, pierwszy z nich powinien być oddany w kwietniu, a drugi w czerwcu tego roku.
Odcinek Haćki – Bielsk Podlaski Zachód ma dziewięć kilometrów i był realizowany przez firmę Budimex w systemie „projekt i buduj”. Umowa z wykonawcą została podpisana we wrześniu 2021 r., a inwestycja kosztowała 325,9 mln zł.
Odcinek Bielsk Podlaski Zachód – Boćki ma długość 12,1 km. Zrealizowała go firma Strabag, również w formule „projekt i buduj”, a koszt wyniósł 309,3 mln zł. Umowę na ten fragment S19 podpisano w październiku 2021 r.
Kupili 120 letni dom. Nie uwierzycie ile kosztował
GDDKiA w niedługim czasie ma udostępnić kierowcom kolejne fragmenty drogi ekspresowej S19. Odcinek Kuźnica – Sokółka, który ma być oddany jeszcze w 2025 r., obejmuje 10,6 km „eski” oraz 5,2 km trasy w standardzie głównej przyspieszonej (z limitem prędkości do 100 km/h), a jego łączny koszt to 526,2 mln zł.
Na 2026 r. zaplanowano oddanie sąsiednich podlaskich odcinków drogi S19: Deniski – Haćki, Boćki – Malewice i Malewice – Chlebczyn. Trwa także budowa odcinka Krynice –Dobrzyniewo – Białystok Zachód.
Znaczenie nowej drogi S19 w woj. podlaskim
— Nowa ekspresówka to nie tylko szybsze i bezpieczniejsze podróże, ale także ogromny krok w budowie międzynarodowego korytarza łączącego północ i południe Europy – od Litwy po Grecję. Dzięki tym inwestycjom Podlasie zyskuje realne połączenie z europejską siecią transportową, a mieszkańcy regionu – lepszą jakość codziennego życia — ocenił w środę minister infrastruktury Dariusz Klimczak, zapowiadając otwarcia.
Droga, która zostanie udostępniona kierowcom w 31 października, pozwoli wyprowadzić ruch tranzytowy z Bielska Podlaskiego na osi północ – południe.