- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Do wypadku doszło w weekend w popularnej sali zabaw w Lublinie. 11-letnia dziewczynka, która świętowała urodziny swojego kolegi, spadła na dmuchaną poduszkę z wysokości kilku metrów. Jak informuje polsatnews.pl, dziewczynka trafiła do szpitala z licznymi złamaniami kręgosłupa. Miała też problemy z oddychaniem.
W mediach społecznościowych pojawiło się we wtorek oświadczenie Centrum Rozrywki FunPark360, które jest właścicielem obiektu, w którym doszło do wypadku. W publikacji zaznaczono, że centrum współpracują ze służbami. „Złożyliśmy obszerne wyjaśnienia, udostępniliśmy pełną dokumentację i udostępniliśmy w pełni nasz lokal celem dokonania oględzin” — czytamy.
„Ubolewamy, że w naszej sali doszło do takiej sytuacji. Po uzyskaniu bezpośredniego kontaktu niezwłocznie skontaktowaliśmy się z mamą poszkodowanej w tym wypadku 11-letniej Anastazji i zaoferowaliśmy nasze pełne wsparcie i wszelką możliwą pomoc w tej trudnej sytuacji. Jesteśmy do ich pełnej dyspozycji” — pisze Centrum Rozrywki, dodając jednocześnie, że „szanują potrzebę spokoju” poszkodowanej rodziny. „Obecnie na prośbę rodziców Anastazji jesteśmy w kontakcie z Pełnomocnikiem rodziny” — podkreślono.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
- Co dokładnie wydarzyło się w sali zabaw?
- Jakie wsparcie zaoferowano rodzinie dziewczynki?
- Dlaczego sala zabaw pozostaje otwarta?
- Jakie działania zostały podjęte w celu poprawy bezpieczeństwa?
W oświadczeniu przekazano, że sala zabawa „nieprzerwanie działa” i „jest w pełni bezpieczna dla dzieci”. Właściciele zapewniają, że wszystkie urządzenia i elementy wyposażenia zostały ponownie sprawdzone i są w pełni sprawne „zgodnie z obowiązującymi normami bezpieczeństwa”.
FunPark360 podkreśla także, że podjęte zostały dodatkowe działania, które mają na celu „dalsze podniesienie jakości i bezpieczeństwa korzystania z obiektu”. „Wprowadziliśmy więc dodatkowe procedury poprawiające bezpieczeństwo i komfort korzystania z sali zabaw, obejmujące m.in. regularne kontrole sprzętu, jeszcze większy nadzór personelu oraz bieżące monitorowanie warunków w obiekcie” — wyjaśniono.
„Dbamy o to, by każde dziecko mogło bawić się w bezpiecznym, czystym i komfortowym środowisku, a rodzice mieli pełne zaufanie do naszego obiektu” — zaznacza Centrum Rozrywki.