• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Poseł PSL wskazał, że dzisiaj odbyło się spotkanie z przedstawicielami CPK i są plany wydania decyzji lokalizacyjnej na działce oraz plany co do zmiany jej przeznaczenia. — Jeżeli będzie inne niż rolne, to spełnia warunek, o którym mówi się w akcie notarialnym. Już sama decyzja lokalizacyjna powoduje to, że KOWR uzyskuje pełne prawo odkupu według cen z dnia sprzedaży — dodał Henryk Smolarz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

  • Jakie kroki podjął KOWR w sprawie odzyskania działki?
  • Kto jest obecnym właścicielem działki pod CPK?
  • Co ma na celu decyzja lokalizacyjna dotycząca działki?
  • Kiedy została sprzedana działka, która miała być przeznaczona pod CPK?

— Otrzymałem również pismo z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która zwraca się do nas z prośbą o przekazanie dokumentacji na temat tych działań, które były prowadzone. Wiele spraw jest do wyjaśnienia. Myślę, że odpowiednie organy będą w tej sprawie działać sprawnie. W imieniu KOWR deklaruję pełną współpracę. Jesteśmy gotowi finansowo do dokonania odkupu działki, jeśli zaistnieją okoliczności. To może odbyć się bardzo szybko — wskazał dyrektor KOWR.

Afera wokół działki pod CPK

O sprzedaży liczącej 160 hektarów działki, która przeznaczona miała być pod budowę torów kolejowych oraz miasteczka przemysłowo-magazynowo-usługowego w ramach projektu CPK, poinformowała w poniedziałek Wirtualna Polska. Działka wcześniej należała do KOWR. Później została jednak sprzedana za 22,8 mln zł wiceprezesowi firmy przetwórczej Dawtona. Firma wcześniej dzierżawiła ten teren pod uprawy.

Sprzedaż, jak opisuje WP, do ostatniej chwili usiłowały powstrzymać władze CPK. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, kierowane wówczas przez Roberta Telusa, było jednak nieugięte. Działka sprzedana została formalnie 1 grudnia 2023 r., czyli dwanaście dni przed utratą władzy przez PiS. Niedługo wartość sprzedanej działki ma znacząco wzrosnąć i osiągnąć nawet 400 mln zł.