Wywiad USA nie widzi żadnych oznak gotowości Putina do pokoju na Ukrainie – podała stacja NBC News, powołując się na raport służb przedstawiony członkom Kongresu.
Według źródeł, prezydent Rosji jest obecnie bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek wcześniej i jeszcze mocniej obstaje przy swoim stanowisku, mimo strat wojskowych i problemów gospodarczych.
Rozmówcy NBC News, powołując się na analizy wywiadowcze, twierdzą, że Putin dąży do umocnienia kontroli nad terytoriami Ukrainy i rozszerzenia swoich wpływów, aby usprawiedliwić straty ludzkie i finansowe.
Wojna na Ukrainie. Dla Rosji to „specjalna operacja wojskowa”
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w piątek sojuszników Kijowa z tzw. koalicji chętnych do wzmocnienia ukraińskiego potencjału w zakresie broni dalekiego zasięgu, aby wywrzeć presję na Rosję i zmusić ją do negocjacji w sprawie zakończenia wojny, która trwa od lutego 2022 r., a w Donbasie – od 2014 r.
Moskwa nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz „specjalną operacją wojskową”, prowadzoną w celu „obrony ludności rosyjskojęzycznej przed neonazistowskim reżimem w Kijowie”.
Prezydent Rosji Władimir Putin w zamian za zawieszenie broni żąda od Ukrainy całego Donbasu, w tym terytoriów, których nie kontroluje rosyjska armia. Prezydent USA Donald Trump natomiast proponuje zamrożenie konfliktu na obecnej linii frontu, co Kreml odrzuca.
Rosja, według różnych szacunków, okupuje obecnie około 20 proc. terytorium Ukrainy, w tym cały obwód ługański i około 78 proc. obwodu donieckiego, które składają się na Donbas.
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie i nowe sankcje
Prezydent USA Donald Trump odwołał w zeszłym tygodniu przygotowania do szczytu z Putinem w Budapeszcie i nałożył sankcje na dwa rosyjskie koncerny naftowe, Rosnieft i Łukoil.
Czytaj też:
Rafineria Rosnieftu zaopatrująca Moskwę częściowo sparaliżowana