Arka Gdynia po arcynudnym spotkaniu zremisowała dziś 0:0 z Koroną Kielce. Występ swojego zespołu podczas pomeczowej konferencji prasowej podsumował trener Dawid Szwarga.

– (dłuższe milczenie…) To tyle odnośnie pozytywów, jeśli chodzi o dzisiejszy mecz. Dla kibiców na pewno było to ciężkie spotkanie – bardzo zamknięte z obu stron, takie zdyscyplinowane dwa zespoły, odpowiedzialne taktycznie. Ale wszyscy przychodzimy na stadion po to, żeby oklaskiwać dobre, ładne akcje. A tych na pewno było jak na lekarstwo. Musimy dalej nad tym konsekwentnie pracować, jeśli chodzi o atak i stałe fragmenty gry – powiedział trener Żółto-Niebieskich.

Dawid Szwarga po remisie z Koroną Kielce: „Było to ciężkie spotkanie dla kibiców”

– Z plusów na pewno istotne jest, że udało nam się swoją organizacją gry i dobrą determinacją zawodników ograniczyć kontry Korony, po których nasi rywale w ostatnich meczach kreowali sytuacje i strzelali bramki. Mam takie odczucia po tych pierwszych meczach w Ekstraklasie, że jesteśmy solidną drużyną w obronie, ale cały czas musimy pracować nad atakiem. Również ja muszę pracować nad znalezieniem optymalnej jedenastki, która pozwoli nam wykorzystać pełen potencjał w ofensywie, który na pewno jest większy, niż to w dzisiejszym meczu pokazaliśmy – dodał Szwarga.

– Korona oddała dziewięć strzałów, my jedenaście. Druga połowa była bardzo zamknięta, bo na liczbach było widać, że obie drużyny włożyły bardzo dużą wysiłku w pierwszą połowę. Potem intensywność gry spadła. Zgadzam się z tym, że to jest za mało w ataku. Szukamy rozwiązań – dodał trener Arki. – Graliśmy system na system. 3-4-3 na 3-4-3. To powoduje, że jeśli nie uwolnisz się działaniem indywidualnym, dryblingiem, manewrem – przestrzenie się nie otworzą. 

Po dziewięciu występach w Ekstraklasie podopieczni Szwargi mają na koncie dziewięć punktów i zajmują obecnie 14. miejsce w tabeli.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl